- Wszystko jest możliwe. Spodziewam się każdej odpowiedzi z jego strony, ale mogę zapewnić, że nie zmienię zdania o tym zawodniku. Jest niezwykle lojalny wobec reprezentacji. Wiem, że za nim ciężki sezon w Stelmecie i potrzebuje tego odpoczynku. Zdaje sobie doskonale z tego sprawę, dlatego w ogóle go nie popędzam w tym procesie decyzyjnym - podkreśla Mike Taylor, trener reprezentacji Polski.
[ad=rectangle]
Kadrowicze od piątku trenują w Wałbrzychu. Od sierpnia reprezentacja wystąpi w eliminacjach do przyszłorocznego EuroBasketu. Jak na razie na zgrupowaniu przebywa zaledwie dziewięciu zawodników, ale z każdym dniem graczy ma być coraz więcej. Być może... pojawi się także Łukasz Koszarek.
- Dla nas nie ma żadnego problemu, żeby Koszarek dołączył później na zgrupowanie. Wielu zawodników na kadrę w tym roku przyjedzie nieco później i nie robimy z tego żadnego problemu. Tak czasem się po prostu zdarza - dodaje Taylor, który bardzo sobie chwali współpracę z Koszarkiem.
- To bardzo pozytywna osoba. Rozmawiamy praktycznie cały czas. Wierzę, że spotkamy się na zgrupowaniu reprezentacji - zaznacza trener kadry.
Gdyby Koszarek nie pojawił się na zgrupowaniu, wówczas Mike Taylor będzie miał do dyspozycji na rozegraniu trzech zawodników: Roberta Skibniewskiego, Kamila Łączyńskiego oraz Tomasza Śniega.