W sobotę reprezentacja Litwy rozegrała pierwszy sparing przed zbliżającymi się mistrzostwami świata, które odbędą się w Hiszpanii. W kadrze naszych wschodnich sąsiadów jest Sarunas Vasiliauskas, który cały poprzedni sezon spędził w barwach Trefla Sopot. Litwin pod okiem Dariusa Maskoliunasa (asystent Jonasa Kazlauskasa w reprezentacji) miał całkiem udane rozgrywki, co w konsekwencji zaowocowało powołaniem do kadry.
[ad=rectangle]
- Nie ma co ukrywać faktu, że mamy problemy z rozgrywającymi. Sprawdzamy każdego, kto może pomóc tej kadrze. Sarunas będzie miał szansę zaprezentować swoje umiejętności i zobaczymy, jak jego przyszłość się potoczy - mówił jakiś czas temu na naszych łamach trener Maskoliunas, który nadal będzie prowadził ekipę Trefla Sopot.
Vasiliauskas w sobotnim meczu pokazał się z bardzo dobrej strony. Rzucił sześć punktów, ale zanotował aż dziewięć asyst. Rozgrywający był bardzo chwalony za swój występ i już teraz mówi się, że ma duże szanse na to, żeby wystąpić w mistrzostwach świata, które odbędą się w Hiszpanii. Vasiliauskas miał być zmiennikiem Mantasa Kalnietisa.
Litwini pokonali Łotwę 93:74. W poniedziałek zagrają kolejny sparing. Tym razem rywalem podopiecznych Kazlauskasa będzie Gruzja.