Toruń Basket Cup: Polska po dogrywce pokonała Szwecję

Polscy koszykarze odnieśli drugie zwycięstwo w [tag=44709]Toruń Basket Cup[/tag]. Biało-czerwoni po wyrównanym spotkaniu zakończonym dogrywką pokonali Szwecję 82:80.

Drugi dzień Toruń Basket Cup i druga wygrana podopiecznych Mike'a Taylora. Spotkanie to wyglądało jednak zupełnie inaczej niż piątkowa rywalizacją z dużo słabszą Portugalią. Do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka, w której nieznacznie lepsi okazali się biało-czerwoni.

[ad=rectangle]

Wydawało się jednak, że Polacy odniosą zwycięstwo w regulaminowym czasie gry. Jeszce na 3,5 minuty przed końcem po skutecznych akcjach Przemysława Karnowskiego prowadziliśmy 72:65. W ekipie Szwecji kapitalnie spisywał się Tobias Borg, który w końcówce nie mylił się i dał Trzem Koronom dogrywkę. 21-latek okazał się najlepszym strzelcem meczu, notując 19 punktów, a do tego również sześć zbiórek i pięć asyst.

W dogrywce niezwykle ważne punkty zdobył Przemysław Zamojski oraz niewidoczny wcześniej Mateusz Ponitka. Szwedzi mogli jeszcze odwrócić losy spotkania, bowiem po niesportowym faulu Waczyńskiego mieli dodatkowe posiadanie. W kluczowym momencie chybili jednak z dalekiego dystansu.

"Zamoj" w końcu imponował skutecznością, zdobywając 17 punktów. Więcej uzbierał tylko Adam Waczyński, autor 18 oczek, z czego 13 w pierwszej połowie. 13 oczek i sześć zbiórek dołożył piątkowy bohater - Karnowski.

Polacy wygrali, choć popełnili aż 23 straty. Ich gra nie była już tak płynna i dynamiczna jak w piątek, kiedy to łatwo punktowali i zdobywali przewagę. Szwedzi okazali się wymagającym rywalem, który nie sprzedał skóry do ostatnich sekund.

W ostatnim dniu Toruń Basket Cup Polska zmierzy się z Iranem. Niedzielne spotkanie rozpocznie się o godzinie 20.

W drugim sobotnim meczu turnieju w Toruniu Iran pokonał Portugalię 69:55. Hamed Haddadi był blisko triple-double, notując 12 punktów, 11 zbiórek i osiem asyst.

Polska - Szwecja 82:80 (23:22, 15:18, 23:17, 12:15, d. 9:7)
Polska:

Waczyński 18, Zamojski 17, Karnowski 13, Szewczyk 9, Hrycaniuk 8, Cel 5, Gielo 4, Ponitka 4, Skibniewski 2, Łączyński 2, Kulig 0.

Szwecja: Borg 19, Pahlmblad 13, Gaddefors 9, T. Massamba 9, Kjellbom 6, Maraker 6, Engstrom 6, Lindqvist 5, Person 2, Pita 2, Liden 2.

Komentarze (13)
liger
3.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w polsce nie ma rozgrywajacych wg taylora !
no bo skoro musi opuścic boisko skiba, to rolę rozgrywajacego w końcowce pełni waczynski...
łączyński jest więc absolutnie niepotrzebny !!!, nieprzy
Czytaj całość
avatar
kemot06
3.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ta Gortat sobie o kadrze przypomni jak (oby) zagramy na eurobaskecie.... U niego to norma aby w kadrze grac co 2 lata... :( Rozumie, kontuzje... ale knktrakt podpisał z dniem 1 lipca, więc co m Czytaj całość
avatar
frenk
3.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Prawdziwym wykładnikiem umiejętności tych młodych chłopaków będą eliminacje euro a poza tym gdyby dołączył Gortat,Lampe i Koszarek to byłaby to fajna ekipa 
avatar
Miszcz666
3.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
podobal mi sie Borg. Chlopak fajnie rozgrywal i rzucal kiedy trzeba. Moglby u slabszych zespolach ligowych ciekawym kaskiem byc :D Dziwi mnie w kadrze jeden nominalny rozgrywajcy 
avatar
thebigone
2.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest sporo lepiej w obronie ale 23 straty nadal przerażają... Poza tym ni w ząb nie rozumiem filozofii gry trenera Taylora.