Ja liderem kadry? Spokojnie z takimi ocenami - rozmowa z Adamem Waczyńskim, reprezentantem Polski

- Jeszcze wiele mi brakuje do bycia perfekcyjnym. Będę do tego dążył. Na pewno jestem na dobrej drodze - zaznacza Adam Waczyński, nowy gracz [tag=43783]Río Natura Monbús Obradoiro[/tag].

W tym artykule dowiesz się o:

Karol Wasiek: Jak oceniasz turniej Toruń Basket Cup w waszym wykonaniu?

Adam Waczyński: Myślę, że ten turniej jest dobrym prognostykiem przed meczem Niemcami, który gramy już w najbliższą niedzielę. Wygraliśmy ten turniej, co mocno wpływa na naszą pewność siebie. Jesteśmy pozytywnie zmotywowani do tego, żeby osiągnąć coś wielkiego.

Można zaryzykować taką tezę, że gra reprezentacji Polski z meczu na mecz wygląda coraz lepiej?

- Zdecydowanie! Mamy większą pewność siebie. Coraz bardziej siebie rozumiemy na boisku. Każdy kto wchodzi z ławki doskonale wie, co ma robić na parkiecie. Wnosi coś dobrego. Jesteśmy jednym wielkim zespołem, a nie zlepkiem indywidualności.

[ad=rectangle]

Jak reagujesz na słowa: Adam Waczyński nowym liderem kadry?

- Bardzo spokojnie podchodzę do takich ocen. Jeszcze wiele mi brakuje do bycia perfekcyjnym. Będę do tego dążył. Na pewno jestem na dobrej drodze.

Widać jednak gołym okiem, że twoja gra się zmienia, idzie do przodu. Jakie są twoje odczucia?

- Czuję się szybszy, bardziej dynamiczny. Trzeba powiedzieć, że przez ostatnie lata wiele pracy wykonałem na siłowni. Muszę podziękować Tobiaszowi Grzybczakowi z Trefla Sopot, który mi pomagał. Te treningi wiele mi dały. Jestem otwarty na wskazówki ze strony innych zawodników, trenerów.

Jak czujesz się na pozycji rozgrywającego?

- Zagrywki są tak skonstruowane, że nie gram za dużo z piłką. Staramy się wykorzystywać moje warunki fizyczne przeciwko niższym graczom. Sprawdzało się w pewien sposób w tych meczach sparingowych.

Są takie momenty, że nawet gdy na boisku jest Robert Skibniewski, to i tak ty odpowiadasz za przeprowadzenie piłki przez połowę.

- Taka jest nasza taktyka. Nie przeszkadza mi to w żaden sposób. Mamy pchać piłkę do ataku jak najszybciej - jak jest tylko okazja.

Adam Waczyński MVP Toruń Basket Cup
Adam Waczyński MVP Toruń Basket Cup

Wysłałeś bardzo pozytywny sygnał do Hiszpanii...

- (śmiech) Gdybym ja był działaczem bądź trenerem takiego klubu, to byłbym zadowolony, że mój gracz gra w ten sposób. Na pewno to cieszy. Aczkolwiek, koszykówka to sport zespołowy. Ja jestem tutaj po to, żeby pomóc kadrze awansować do EuroBasketu. To się liczy.

Przed wami mecz z Niemcami. Patrząc na kadrę w tym roku, to można być spokojnym o pozytywną motywację przed tym meczem...

- To prawda. Trener jest bardzo pozytywnie nastawiony. Cały czas do głów wbija nam pozytywne rzeczy. Myślę, że to jest nasza duża siła. To nie jest europejskie myślenie - to jest typowe amerykańskie podejście do zawodu. Myślę, że brakuje nam nieco takiego pozytywnego patrzenia na rzeczywistość. Tego brakuje wszystkim Polakom. Musimy się tego uczyć.

Źródło artykułu: