Poważniejsze problemy ze zdrowiem Przemysława Karnowskiego

Niepokojące sygnały dotarły z Torunia - Przemysław Karnowski w tygodniu trafił do szpitala, ale z jego zdrowiem jest już lepiej.

Przemysław Karnowski wystąpił w pierwszym meczu eliminacji przeciwko reprezentacji Niemiec. Młody, polski środkowy zdobył wówczas osiem punktów. Po spotkaniu okazało się, że zawodnik grał z anginą. Pierwsze sygnały mówiły o tym, że Karnowski nie poleci z drużyną do Luksemburga, tak aby w pełni wyleczyć się na spotkanie z Austrią.

[ad=rectangle]

W sobotę gracz na portalu społecznościowym zamieścił informację, że choroba okazała się na tyle poważna, że musiał być hospitalizowany. Zawodnik na dniach ma opuścić szpital i wrócić do treningów. Najprawdopodobniej Karnowski do dyspozycji trenera będzie na spotkanie z reprezentacją Luksemburga, które odbędzie się 24 sierpnia.

Pod jego nieobecność Polacy przegrali na wyjeździe z Austrią 81:83.

Komentarze (5)
avatar
Nielubie Fejsa
19.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dokladnie. Karnowski dopiero sie uczy. Ale i tak byl naszym najpewniejszym centrem. Podejrzewam jednak, ze jego dieta za zdrowa nie jest... A procz ciezkiej pracy - takze na silowni - trzeba do Czytaj całość
avatar
T1really
18.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no i w pizdu i wylądował i cały misterny plan też w pizdu:/. Dlaczego teraz się to stało. Czyli trzeżwo patrząc z Niemcami gramy bez podkoszowych, trzeba bedzie liczyć na jakiś przebłysk genius Czytaj całość
avatar
Nyctereutes
17.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bez Karnowskiego ciemno widzę naszą grę pod koszem: drewniak Hrycaniuk, Damian, którego babcia na wózku by przepchnęła i mizerny Szewczyk. Co z resztą dziś było widać. 
avatar
BBallFan
17.08.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Kto wie jakbyśmy dzisiaj zagrali z Austrią gdyby Karni grał. Może Mahalbasić nie zdobyłby tyle punktów 
welje
17.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fatalnie. Brakuje go w rotacji. Przydałby się nam bardzo w meczu z Niemcami. Pozostaje życzyć szybkiego powrotu do zdrowia!