Andrzej Twardowski: Możemy spokojnie patrzeć w przyszłość
Energa Czarni Słupsk to jeden z najdłużej występujących zespołów na parkietach polskiej ekstraklasy. Niedawno słupski zespół przedłużył swoją umowę ze sponsorem strategicznym.
Koncern energetyczny wspiera koszykarzy ze Słupska już naprawdę długo, czy w związku z tym wraz z nową umową ich wsparcie finansowe ulegnie zwiększeniu? - Wysokość umowy jest objęta tajemnicą i o tym, co znajduję się w jej środku nie możemy rozmawiać. Na pewno nie jest to zła umowa, jesteśmy usatysfakcjonowani i wdzięczni naszemu sponsorowi za takie podejście do rzeczy. Bardzo cieszymy się z tego powodu, że umowa jest na okres dłuższy niż dotychczas to bywało - uciął wszelkie spekulacje Twardowski.
Prezes Energi Czarnych wyjaśnił także jak skonstruowana jest umowa ze sponsorem oraz jak wpływa ona na budowanie zespołu. - Umowa ze sponsorem zawsze składa się z części stałej i części warunkowej. Pierwsza część warunkowa obejmuje warunek wejścia do fazy play-off, z kolegi druga tyczy się zdobycia przez nas medalu. Zakładamy, że w tych play-offach się znajdziemy i budżetujemy kwotę, która jest premią za awans do tejże fazy. W klubie musimy optymalnie wydawać pieniądze. Gdybyśmy zakładali, że nie wejdziemy do play-offów, odzwierciedliłoby się to od razu w obniżeniu poziomu sportowego. To jest ryzyko prowadzenia klubu sportowego. Musimy mieć ambitne cele, dlatego trzeba przyjąć, że fazy posezonowej awansujemy. Natomiast nie jesteśmy na tyle odważni, gdyż to byłoby przekroczenie ryzyka, żeby budżetować premię za medal. Można by tak zrobić, ale to mogłoby zostać zakwalifikowane jako nieumiejętność zarządzania ryzykiem - zauważył.
Przedłużenie umowy ze sponsorem to znakomita wiadomość dla sympatyków koszykówki w Słupsku. Dodatkowo klub cały czas może liczyć na wsparcie miasta. - Od strony miasta mamy uchwałę intencyjną, gdzie w tej intencji przewidziane są środki z miasta na trzy lata. Za nami rok 2014, a więc przed nami jeszcze lata 2015 i 2016 - zakończył Twardowski.