Rosa Radom silniejsza niż rok temu?
Gracze Wojciecha Kamińskiego byli w zeszłym sezonie największym objawieniem rozgrywek. Czy teraz Rosę stać na osiągnięcie jeszcze lepszego wyniku?
Bartosz Półrolniczak
Po świetnym w wykonaniu Rosy Radom poprzednim sezonie działaczom udało się dokonać ciekawych transferów, które powinny podnieść poziom drużyny. Niewątpliwie największym sukcesem jest zakontraktowanie najgorętszego nazwiska na polskim rynku, czyli Michała Sokołowskiego. Innymi ważnymi graczami powinni być Uros Mirkovic, Danny Gibson oraz John Turek.
W ostatnich rozgrywkach radomianie mieli szansę nawet na medal, ale na przeszkodzie stanęły w dużej mierze urazy, które znacznie osłabiły rotację w zespole trenera Wojciecha Kamińskiego. - Wydaje mi się, że teraz nasz skład jest bardziej zbilansowany. Wcześniej na poszczególnych pozycjach była gdzieś jakaś dziura, czy nawet Hubert Radke grał mniej za Roberta Witkę. Teraz trener może spokojnie rotować z Urosem, który już sporo grał i jest doświadczonym zawodnikiem - przyznaje Łukasz Majewski.