Wydawało się, że po kapitalnym występie przeciwko Serbii lider Francuzów nie zdąży zregenerować sił przed meczem o trzecie miejsce. Nic bardziej mylnego - znów poprowadził drużynę do wygranej.
Spotkanie o trzecie miejsce, pomiędzy Litwą i Francją, miało niezwykle dramatyczny przebieg. Do zwycięstwa poprowadził Trójkolorowych Nicolas Batum, który po raz kolejny zanotował świetny występ. Zapisał na swoim koncie 27 punktów, trafiając aż 8/12 rzutów z gry oraz dokładając do tego 9 celnych osobistych.
Oj, gdyby tylko w półfinale Collet wcześniej niż na początku trzeciej kwarty wyznaczył Batuma do krycia Teodosicia i nakazał wysoko, agresywnie bronić "picków"...
MaciasAnwil
14.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Wydawało się, że po kapitalnym występie przeciwko Serbii lider Francuzów nie zdąży zregenerować sił przed meczem o trzecie miejsce. Nic bardziej mylnego - znów poprowadził drużynę do wygranej.Czytaj całość
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką