Legia zrehabilituje się w Pruszkowie? "Damy z siebie 100 procent"

W czwartek podopieczni Piotra Bakuna rozegrają drugie spotkanie w rozgrywkach I-ligowych. Rywalem będzie [tag=1757]Znicz Basket Pruszków[/tag].

O pierwszym spotkaniu z Miastem Szkło Krosno Wojskowi chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Po pierwszej połowie sobotniego meczu podopieczni Piotra Bakuna przegrywali aż... 16:42! W grze warszawskiego zespołu nic nie funkcjonowało - gospodarzom za to niemal wszystko wychodziło.

- Ciężko cokolwiek powiedzieć o takiej grze jaką zaprezentowaliśmy w pierwszej połowie! Zarówno pod względem koszykarskim, jak i mentalnym nie istnieliśmy! Jakbyśmy zagrali słabo, moglibyśmy doszukiwać przyczyn w długiej podróży czy zmęczeniu, ale to co pokazaliśmy nie zdarzało nam się nawet na poziomie drugiej ligi, ba sądzę, że kilka drużyn z 3 ligi lepiej by zagrało tę połowę niż my - szczerze przyznaje Andrzej Paszkiewicz, rozgrywający warszawskiej ekipy.

[ad=rectangle]

Po przerwie gra legionistów wyglądała nieco lepiej i gościom udało się nieco zredukować straty. Ostatecznie Miasto Szkło wygrało 62:52.

- Zbyt wielu doświadczonych graczy jest w naszej drużynie by doszukiwać się powodów tak kiepskiej gry w stresie czy tremie. Zanim trener cokolwiek nam powiedział w szatni, to sami sobie wyjaśniliśmy kilka kwestii i mobilizowaliśmy się. Słowa trenera dopełniły całości - zauważa Paszkiewicz.

W czwartek podopieczni Bakuna rozegrają drugie spotkanie w rozgrywkach I-ligowych. Rywalem będzie Znicz Basket Pruszków. W ekipie z Warszawy jest mocna żądzą rewanżu.

- Zdecydowanie! Tym bardziej że ostatni mecz z Pruszkowem również zaczęliśmy "żałośnie". Jeśli każdy z nas wypełni choćby w 40 procent to czego się od niego oczekuje i poświeci się dla drużyny to będziemy prezentować się zdecydowanie lepiej. A proszę mi wierzyć, że damy wszyscy z siebie 100 procent.Nie każdemu wyjdzie, nie każdy będzie najlepszy tego dnia, ale na tym polega gra zespołowa, że nie wszyscy muszą być naj... musimy się po prostu uzupełniać - ocenia Paszkiewicz.

Komentarze (5)
Gabriel G
2.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i w tubę. Czekamy teraz na Wilczka. I się zobaczy co z tego wyjdzie. 
avatar
Black Jack
2.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I znowu taśma :) Jeszcze niech Zagłębie ich skopie ! 
avatar
FL8
2.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co 2 news o legii, jeszcze praktycznie nie wnoszący nic nowego, zlitujcie się w końcu. 
Gabriel G
2.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zespół Legii jest zle zbudowany. Bez szczegółów. W sezonie będzie to widać. Może teraz Wilczek coś tam wniesie. 
Kolesław
2.10.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Zaraz będę się bał otworzyć lodówkę -wszędzie Legia :)
Derby zapowiadają się bardzo ciekawie - sporo smaczków, głównie byli gracze Znicza w Legii, oby na trybunach było spokojnie.