Chevon Troutman: Lokomotiv jest szalenie groźny

Na inaugurację nowych rozgrywek Pucharu Europy Stelmet Zielona Góra podejmie Lokomotiv Kubań Krasnodar. Ekipa z Krasnodaru to zwycięzca Pucharu Europy z sezonu 2012/2013. Lokomotiv jest uznaną marką w europejskiej koszykówce, więc zielonogórzan w środę czeka bardzo wymagający mecz.

- Oni są bardzo groźną drużyną. To kompletny zespół. Uważam, że to trochę niefortunny dla nas czas, żeby z nimi rywalizować, bo my w dalszym ciągu się zgrywamy - przyznaje Chevon Troutman, podkoszowy Stelmetu Zielona Góra.
[ad=rectangle]
Drużyna prowadzona przez Sergeja Bazarevicha udowodniła swoją siłę między innymi w meczu ligi VTB z BC Kalev Tallin. Lokomotiv zmiażdżył estoński zespół 114:51.

- Oglądaliśmy ten mecz i trzeba powiedzieć, że nasi rywale zaprezentowali świetną koszykówkę. Aczkolwiek my do tego meczu również jesteśmy bardzo dobrze przygotowani. Trener zadbał, żebyśmy znali wszystkie szczegóły na ich temat - dodaje Troutman.

Jak początek sezonu w wykonaniu Stelmetu ocenia Amerykanin? - Jesteśmy nową drużyną, więc ten początek sezonu zawsze jest pewnym wyzwaniem dla zawodników, jak i sztabu szkoleniowego. Trzeba się wzajemnie poznać, wdrożyć do systemu. To nie jest wcale takie proste, jak się wszystkim wydaje. Jestem zdania, że idziemy w dobrą stronę, ale nadal potrzebujemy czasu. Ja też czuję się coraz lepiej, ale za kilka tygodni będę wyglądał jeszcze lepiej. Jestem tego pewien - ocenia zawodnik Stelmetu.

Steve Burtt: Lokomotiv ma wielkie nazwiska, ale jesteśmy gotowi na wyzwanie