Pierwotnie Christian Eyenga miał reprezentować barwy PGE Turowa. Zawodnik miał przyjechać do Zgorzelca pod koniec sierpnia, lecz problemy wizowe sprawiły, że gracz ostatecznie zjawił się w przygranicznym mieście spóźniony o trzy tygodnie. Szybko okazało się, że Kongijczyk jest kompletnie nieprzygotowany do rozgrywek pod względem fizycznym i dlatego trener Miodrag Rajković uznał, że nie ma sensu, by skrzydłowy jechał z drużyną na turniej Kameha Cup do niemieckiego Bonn.
[ad=rectangle]
Ostatecznie działacze klubu zrezygnowali z Eyengi i w jego miejsce zakontraktowali Mardy Collinsa. Na dniach ogłoszono także transfer Chrisa Wrighta, który jak to określił trener Rajković jest "mixem Opacaka, Prince'a i Eyengi".
Tymczasem Eyenga od jakiegoś czasu trenuje w Hiszpanii. To tam właśnie szuka nowego pracodawcy. Nam udało się dowiedzieć, że były gracz Stelmetu Zielona Góra jest już bardzo blisko podpisania kontraktu z jedną z drużyn. Na stole zawodnik ma dwie oferty i tylko kwestią czasu jest kiedy zostanie ogłoszony jego transfer.
W przeszłości Eyenga występował już w lidze ACB. Kongijczyk reprezentował barwy DKV Joventut Badalona.