Zatrudnienie Dominique'a Johnsona przez Jezioro Tarnobrzeg przed sezonem było sporym zaskoczeniem. W ubiegłym sezonie amerykański obrońca był wyróżniającym się graczem Śląska Wrocław i wydawało się, że może zostać na kolejny sezon w WKS-ie. Johnson pojawi się ponownie we Wrocławiu, ale już jako gracz Jeziora.
[ad=rectangle]
Podopieczni trenera Zbigniewa Pyszniaka w tym sezonie wyróżnili się póki co tym, że jeszcze nie wygrali meczu. Najjaśniejszymi postaciami zespołu są Kacper Młynarski i właśnie Johnson, który w tym sezonie ze średnią 22 punktów na mecz jest czwartym strzelcem TBL.
Na szczególną uwagę zasługuje jego występ w meczu z MKS-em Dąbrowa Górnicza, w którym popularny "DJ" rzucił 31 oczek przy tylko jednej pomyłce z gry (12/13)! Teraz czas na powrót do hali, którą zna na wylot, bo w ubiegłym sezonie trafiał do koszy w Orbicie.
W zeszłym roku w barwach Śląska notował średnio 12,2 punktu, 3 zbiórki i 1,8 asysty na mecz, ale wrocławian i tak zabrakło w fazie play-off. W tym sezonie o grę w dalszej fazie również może być ciężko, bo Jezioro będzie raczej walczyć o ligowy byt.
Czy w meczu ze Śląskiem Dominique Johnson pojawi się podwójnie zmotywowany na parkiecie i pozwoli nawiązać tarnobrzeskiej drużynie równorzędną walkę z niepokonanym do tej pory klubem z Wrocławia?