A.J. Walton: Burrt ma mentalność strzelca

- Burtt ma mentalność strzelca. Ja jestem innym typem gracza. Myślę o swoich kolegach - mówi A.J. Walton, rozgrywający Asseco Gdynia.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

W niedzielę młody, ale bardzo utalentowany A.J. Walton mógł sprawdzić swoje umiejętności na tle zdecydowanie bardziej doświadczonego koszykarza - Steve'a Burtta. Amerykanin ma 30 lat i już z niejednego "pieca chleb jadł".

Ambitny rozgrywający z Gdyni pokazał jednak, że nie ma czego się wstydzić. Zagrał bardzo dobre zawody. Był nawet bliski skompletowania triple-double - 16 punktów, 11 asyst i siedem zbiórek! Dla porównania Burrt zgromadził - 20 oczek i dwie asysty.

- To nie był dobry mecz w moim wykonaniu. Miałem wielkie problemy ze skutecznością. W dodatku miałem pięć strat, więc nie ma powodów, żebym się miał czym ekscytować! - szczerze przyznaje Amerykanin z Asseco Gdynia, który po chwili odniósł się także do osoby Steve'a Burrta.
Walton świetnie spisał się przeciwko Stelmetowi Walton świetnie spisał się przeciwko Stelmetowi
- Nie można nas porównać, a wiesz dlaczego? On ma mentalność strzelca, szuka przede wszystkim rzutu. Tak ma wielu zawodników na całym świecie. Ja jestem innym graczem. Jestem rozgrywającym, który szuka swoich kolegów. Moim zadaniem jest kreować grę. Nie jestem boiskowym egoistą. Chcę pomagać drużynie - mówi Walton, który był jednym z architektów zwycięstwa nad Stelmetem Zielona Góra.

Skuteczniejszy od Amerykanina był jedynie Filip Matczak, który zdobył 20 punktów. 11 oczek i 16 zbiórek dorzucił z kolei Ovidijus Galdikas.

Musimy przestać grać jak... dziewczyny! - rozmowa z Łukaszem Koszarkiem, kapitanem Stelmetu

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×