Miodrag Rajković: Wiedziałem, że ten dzień nadejdzie

- Po trzech porażkach wiedziałem, że ten dzień - dzień zwycięstwa - nadejdzie kiedyś dla nas i liczyłem, że stanie się to w meczu z Bayernem - powiedział po wygranej nad Bayernem Miodrag Rajković.

Kilka dni temu, gdy pytaliśmy trenera Miodraga Rajkovicia o kilka kwestii związanych z jego zespołem, m.in. o znakomicie grającego obecnie Damiana Kuliga czy sprowadzenie do zespołu Chrisa Wrighta, rozmowa zeszła na grę PGE Turowa Zgorzelec w Eurolidze. - Dla nas najważniejszym meczem będzie starcie z Bayernem Monachium. Ten mecz da odpowiedzi na wiele pytań i pokaże czy możemy naprawdę rywalizować z klubami, które przebijają nas pod względem budżetu - powiedział wówczas Serb, który od czwartku jest w doskonałym humorze.
[ad=rectangle]
Oto bowiem jego drużyna zapisała kolejną kartę swojej historii, wygrywając po raz pierwszy w Eurolidze. PGE Turów pokonał mistrza Niemiec 89:78 i rozwiał obawy o to czy może zakończyć swoje debiutanckie rozgrywki w najlepszej lidze Europy bez zwycięstwa.

- Wiedziałem, że mój zespół ma wielki potencjał i powtarzałem to wielokrotnie w przeszłości. Niestety, dotychczas nie byliśmy w stanie go zaprezentować m.in. przez kontuzje. Dodatkowo, w pierwszych meczach w Eurolidze dopiero poznawaliśmy smak tych rozgrywek i poziom. Uczyliśmy się jak mamy grać i wreszcie się udało - cieszył się Rajković po wygranej.

- Po trzech porażkach wiedziałem, że ten dzień - dzień zwycięstwa - nadejdzie kiedyś dla nas i liczyłem, że stanie się to w meczu z Bayernem. Chcę naprawdę podziękować swoim zawodnikom, bo zagrali fantastyczne spotkanie i zdecydowanie zasłużyli na wygraną w tym meczu - dodał Rajković.

Trzy drużyny nie wygrały jeszcze meczu w tej edycji Euroligi: Dinamo Banco di Sardegna Sassari, Basket Walencja oraz Alba Berlin (Hiszpanie oraz Niemcy grają w piątek, więc być może ich status ulegnie jeszcze zmianie). PGE Turowa już w tym gronie nie ma.

Źródło artykułu: