Wszystko na jedną kartę - wypowiedzi po meczu Basket Konin - Basket Gdynia

Z bardzo ważnego starcia o utrzymanie zwycięsko wyszedł Basket Gdynia. Nie udźwignęliśmy roli faworyta - stwierdził trener Basketu Konin Tomasz Grabianowski.

Bartosz Skonieczny
Bartosz Skonieczny
Tomasz Grabianowski (trener Basketu Konin): Gratuluję trenerowi Czeczuro pierwszego zwycięstwa. Po meczu z Polkowicami nadmuchaliśmy trochę balon. Dzisiaj stanęliśmy w roli faworyta i nie udźwignęliśmy tego. Cykl przygotowań był taki sam. Wiedzieliśmy, że to będzie bardzo ważny mecz. Przegraliśmy zbyt dużo pojedynków jeden na jeden. Angelika Stankiewicz miała dzięki temu komfort gry. Aaryn Ellenberg była dzisiaj totalnie poza grą, nie rzucaliśmy za trzy, jedyne co nam wychodziło to rzuty osobiste. Próbowaliśmy pressingu, czy strefy. Oprócz Ani Dąbek, nie mieliśmy wachlarzu w grze ofensywnej. Nasza słabość zaczęła się jednak od obrony. 19 zbiórek w ataku Gdyni - w tej materii nie podjęliśmy w ogóle walki.
Wadim Czeczuro (trener Basketu Gdynia): Bardzo obawialiśmy się tego meczu. Konin ma w tym sezonie dobry skład. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę - na defensywę. Mamy młody zespół i wcześniej brakowało nam zimnej głowy. Dziewczyny obu zespołów nie odpuszczały do końca. Chcę pogratulować walki - ten wynik nie odzwierciedla do końca gry. Bardzo ciężko nam się grało. Cieszymy się z pierwszego zwycięstwa. Tak nam, jak i Koninowi, należała się ta pierwsza wygrana.

Anna Dąbek (Basket Konin): Chciałam pogratulować Gdyni, bo postawiła nam trudne warunki. Ciężko pracujemy na treningach. Tak samo, jak kibice, czekamy na pierwszą wygraną. Jedyne, co mi pozostało, to właśnie podziękować kibicom, że pomimo niekorzystnego bilansu nadal są z nami. Mam nadzieję, że niedługo to wszystko się odwróci.

Karina Różyńska (Basket Gdynia): Żaden zespół nie był dzisiaj w komfortowej sytuacji. Każdy z nas chciał wygrać. Nam się udało dzięki temu, że graliśmy bardzo zespołowo. Kluczowa była również zbiórka, którą Konin z nami przegrał. Bardzo długo czekałyśmy na to zwycięstwo. Będziemy się starać dalej wygrywać w lidze, tego samego życzę również zespołowi z Konina. Mam nadzieję, że rewanż będzie bardzo zacięty.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×