New York Knicks przerwali serię porażek

Po siedmiu kolejnych porażkach na właściwe tory powracają podopieczni Dereka Fishera. New York Knicks pokonali w niedzielę Denver Nuggets, a świetnie spisywali się Carmelo Anthony i JR Smith.

Patryk Pankowiak
Patryk Pankowiak
Zespół z Big Apple rozpoczął nowy sezon od porażki w meczu przeciwko Chicago Bulls, ale szybko zrehabilitował się triumfami z Cleveland Cavaliers i Charlotte Hornets. Mało kto spodziewał się wówczas, że New York Knicks po dziesięciu rozegranych spotkaniach sklasyfikowani będą na samym dnie przeciętnie obsadzonej Konferencji Wschodniej.
Podopieczni Dereka Fishera fatalną serię siedmiu porażek przełamali dopiero w niedzielę, 16 listopada. Gospodarze z Madison Square Garden pokonali Denver Nuggets 109:93, a losy pojedynku ustawiła już druga kwarta. Knicks spisywali się w niej wybornie, co idealnie obrazuje nokautujący wynik 31:8.

Wręcz perfekcyjne zawody rozegrał Carmelo Anthony. 30-latek zaaplikował oponentom 28 oczek, trafiając aż 10 na 14 oddanych rzutów z gry. Melo miał też 9 zbiórek i trzy asysty. Równie dobrze przeciwko Bryłkom grał J.R. Smith, który skompletował dokładnie tyle samo punktów co klubowy kolega.

To nie był dzień przyjezdnych z Kolorado. Drużyna Briana Shawa umieściła w koszu tylko 32 na 82 oddane próby z pola, a ponadto popełniła 17 start, co poskutkowało siódmą przegraną w kampanii 2014/2015. Na nic zdał się wysiłek Kennetha Farieda czy Arrona Afflalo. Ten pierwszy w przeciągu 32 minut spędzonych na placu boju uzbierał 16 punktów i 9 zbiórek, a o jedno oczko więcej, notując pięć trójek miał Afflalo.

New York Knicks - Denver Nuggets 109:93 (31:31, 31:8, 24:35, 23:19)
(Anthony 28, Smith 28, Stoudemire 9 - Afflalo 18, Lawson 17, Faried 16)

Knicks awansują do play-off?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×