Patrick Okafor: Walczyć i zwyciężyć

Alan Daniels i Patrick Okafor zapewnili zwycięstwo Atlasowi Stali w meczu przeciwko Anwilowi, jednak nie mogą spocząć na laurach, gdyż teraz czeka ich pojedynek z Victorią Górnikiem Wałbrzych. Mimo, że goście nie spisują się najlepiej w meczach wyjazdowych, to gospodarzy czeka ciężki mecz.

Aby osiągnąć podobny sukces do tego z meczu z Anwilem, potrzeba podobnej gry jak na Kujawach. We Włocławku, Atlas Stal zagrał świetnie w obronie, szczególnie w drugiej połowie i zasłużenie wygrał. – Victoria Górnik Wałbrzych to dobry zespół, a ich bilans wynika głównie ze słabego początku sezonu. Teraz to inna drużyna, której należy poświęcić maksimum uwagi i zagrać świetną obronę, taką, jaka zagraliśmy przeciwko Anwilowi – mówi portalowi SportoweFakty.pl Patrick Okafor, zawodnik Atlasa Stali Ostrów.

Po fatalnym meczu w Słupsku, w którym Victoria Górnik praktycznie nie podjął walki i przegrał swoją postawą już w pierwszej połowie, trener wałbrzyszan - Andrzej Adamek mówił: - Skład, który posiadamy opiera się głównie o młodych zawodników i mecze wyjazdowe stanowią w tym momencie spory problem. Nie wytrzymujemy jeszcze presji spotkań wyjazdowych, które sprawiają nam duże kłopoty.

Najbliższy rywal drużyny Adamka to nie tylko sami doświadczeni zawodnicy. - Nasi rywale rzeczywiście mają młody zespół, w którym wiodące role odgrywają zawodnicy, na dobrą sprawę uczący się koszykówki. Ale w mojej drużynie również są młodzi chłopcy, dlatego uważam, że szanse w tej kwestii są wyrównane, ale jak to zawsze bywa, to drużyna, na której parkiecie rozgrywany jest mecz, może czuć się faworytem – dodaje Okafor.

Goście tego spotkania nie mają w składzie wiodących postaci i tworzą zgrany kolektyw bez wyróżniających się zawodników. - W drużynie Victorii Górnika nie ma takiego zawodnika, nad którym musielibyśmy się szczególnie skupiać. Każdy z nich jest, swego rodzaju, zagrożeniem i wszyscy mają podobne osiągnięcia statystyczne, dlatego nie uważam, żeby jakiś rywal sam wygrał to spotkanie - przekonuje zawodnik Atlasa Stali.

Niezwykle pomocny dla gospodarzy mógłby być świetny występ pary Alan Daniels – Okafor. Ci dwaj zawodnicy, z pomocą Nicoli Jovanovicia niejako sami pokonali Anwil Włocławek, rzucając 79, z 89 punktów całego zespołu. - Myślę, że nieważny tutaj będzie indywidualny występ któregoś z nas. Ważne, aby walczyć i wygrać i mam nadzieję, że właśnie tak będzie - zakończył Nigeryjczyk.

Komentarze (0)