Piątka 9. kolejki Tauron Basket Ligi

A.J. Walton (Asseco Gdynia) - [2] 35 min, 19 pkt, 8 przech, 7 zb, 3 as

Gdynianie wrócili na zwycięską ścieżkę, pokonując Polski Cukier Toruń 65:57. Najlepszym strzelcem Asseco był jak zwykle Walton, który choć nie zachwycił skutecznością, to otarł się o triple-double. Do 19 punktów dołożył bowiem siedem zbiórek i aż osiem przechwytów! Gdy Walton gra dobrze, Asseco jest niesamowicie groźnym zespołem dla wszystkich rywali.[nextpage]Dominique Johnson (Jezioro Tarnobrzeg) [2] - 40 min, 30 pkt (6/8 za trzy), 5 przech, 4 as

Aż 79 punktów w ostatnich trzech meczach zdobył amerykański lider Jeziora Tarnobrzeg. Przed tygodniem 28 punktów, z kolei w piątkowy wieczór Johnson uzbierał 30 oczek, a Jeziorowcy triumfowali po raz trzeci z rzędu, pokonując na wyjeździe Trefl Sopot! 27-letni snajper trafił sześć trójek, a na parkiecie przebywał pełne 40 minut, dokładając do swojego dorobku również pięć przechwytów i cztery asysty.[nextpage]Qyntel Woods (AZS Koszalin) [4] - 34 min, 20 pkt, 8 as, 7 zb

Piąta wygrana z rzędu Akademików stała się faktem. Kapitalna czwarta kwarta przeciwko Rosie Radom pozwoliła koszykarzom z Koszalina odnieść już ósmy triumf w obecnym sezonie. Znów liderem AZS okazał się Woods, który rozegrał bardzo wszechstronne spotkanie, notując 20 punktów, osiem asyst i siedem zbiórek. Amerykanin w czwartym kolejnym meczu notuje wskaźnik ewaluacji powyżej 20, co pokazuje jakim wartościowym jest graczem. [nextpage]Konrad Wysocki (Anwil Włocławek) [1] - 38 min, 19 pkt (7/9 z gry), 9 zb

Bardzo ważne zwycięstwo odniósł będący w trudnej sytuacji Anwil Włocławek. Rottweilery pokonały na wyjeździe Wikanę Start Lublin, a jednym z ojców wygranej był Wysocki. Były gracz PGE Turowa Zgorzelec rozegrał najlepsze zawody w obecnym sezonie, notując 19 punktów i dziewięć zbiórek. Doświadczony podkoszowy z meczu na mecz jest coraz ważniejszym ogniwem w rotacji trenera Krunicia.[nextpage]Adam Hrycaniuk (Stelmet Zielona Góra) [1] - 29 min, 18 pkt (9/13 z gry), 6 zb, 3 as

Bardzo przeciętnie spisujący się w obecnym sezonie wicemistrz Polski wygrywa kolejne spotkania z wielkim trudem. Wiele dobrego można jednak powiedzieć o podkoszowym reprezentacji Polski, który jako jeden z niewielu zbiera pochwały za swoje występy w bieżących rozgrywkach. W niedzielę Hrycaniuk okazał się najlepszym strzelcem Stelmetu, zdobywając 18 punktów przy bardzo dobrej skuteczności 9/13. Do swojego dorobku dołożył również sześć zbiórek i trzy asysty.