Partizan powraca na szczyt - podsumowanie 10. kolejki Ligi Adriatyckiej

Tegoroczne rozgrywki Ligi Adriatyckiej wciąż nie mają zdecydowanego lidera. Przed weekendem na szczycie znajdowała się Crvena Zvezda Belgrad, która jednak w sobotę nie miała wiele do powiedzenia w starciu z Hemofarmem Vrsac. Tym samym na pozycję lidera powrócił Partizan Belgrad. Obrońcy tytułu wysoko pokonali outsidera rozgrywek Wojwodinę Nowy Sad.

W tym artykule dowiesz się o:

Pojedynek we Vrsacu miał być ozdobą tej serii gier Ligi Adriatyckiej. Tymczasem emocji nie zabrakło jedynie w pierwszej kwarcie. W niej po skutecznych akcjach Elmedina Kikanovicia przyjezdni objęli prowadzenie 12:8. Chwilę później Pomarańczowi zdobyli 7 punktów z rzędu i objęli prowadzenie, którego nie oddali już do końca. Nie do zatrzymania tego dnia był strzelec Hemofarmu Bojan Krstovic. 28-letni gracz zdobył 27 punktów, trafiając 4/4 za trzy punkty. W strefie podkoszowej aktywny był ponadto Vladan Vukosavjlejvic, zdobywca 18 punktów i 5 zbiórek. Dzięki tej wygranej zespół z Vrsaca awansował na drugie miejsce w tabeli.

Potknięcie lidera wykorzystał Partizan Belgrad, który bez żadnego problem ograł we własnej hali Wojwodinę Nowy Sad. Od pierwszych minut nie było wątpliwości kto w tym meczu sięgnie po pełną pulę. Goście przystąpili do sobotniej potyczki pod wodzą nowego trenera Milana Minicia, lecz nie zmieniło to ich fatalnej postawy z poprzednich kolejek. Już pierwsza kwarta rozwiała wszelkie nadzieje, bowiem Partizan wygrał tą część gry w stosunku 24:12. To pozwoliło szkoleniowcowi gospodarzy na wpuszczanie zmienników. Żaden z zawodników pierwszej piątki Partizanu nie spędził na parkiecie więcej niż 23 minuty. Przewaga "czarno-białych" przekroczyła 20 punktów w ostatniej kwarcie, kiedy przyjezdni zdobyli zaledwie 10 "oczek". Co ciekawe, najjaśniejszą postacią Wojwodiny był Dejan Borovnjak (13 punktów i 6 zbiórek), były zawodnik stołecznego klubu.

Niezwykle ważne zwycięstwo odniosła Olimpija Lublana. Mistrz Słowenii zasygnalizował zwyżkę formy już w czwartek, pokonując w Eurolidze Albę Berlin. W niedzielne południe podopieczni Aleksandra Dzikicia potykali się z inną słoweńską ekipą - Heliosem Domzale. "Zielono-biali" byli faworytami tej potyczki, lecz musieli radzić sobie bez dwójki liderów - Marko Milicia i Vlado Ilievskiego. Szczególnie brak macedońskiego rozgrywającego był poważnym osłabieniem Olimpiji. Początek meczu zdecydowanie należał do Heliosa, który objął prowadzenie 21:13. W miarę upływu czasu do głosu zaczęli dochodzić jednak goście. W drugiej kwarcie odrobili wszystkie straty a tuż po przerwie objęli prowadzenie. Jak się później okazało, to właśnie trzecia odsłona była kluczowa dla losów gry. Świetny mecz rozgrywał wśród gości Saso Ozbolt, zdobywca 14 punktów, 5 asyst, 4 zbiórek i 4 przechwytów.

Komplet wyników 10. kolejki Ligi Adriatyckiej

Bosna Sarajewo - KK Split 96:75

(S. Burrell 22, I. Ivanovic 19, G. Ikonic 16 - A. Grant 20, E. Shannon 16, A. Stipanovic 12)

Partizan Belgrad - Wojwodina Nowy Sad 81:52

(N. Velickovic 14, Z. Rakocevic 14, U. Tripkovic 10 - D. Borovnjak 13, M. Popovic 12, M. Sutalo 12)

KK Zadar - FMP Zeleznik 88:53

(J. Johnson 26, H. Peric 14, R. Stipcevic 14 - F. Covic 15, P. Samardziski 10, G. Pnini 8)

Hemofarm Vrsac - Crvena Zvezda Belgrad 84:65

(B. Krstovic 27, V. Vukosavljevic 18, M. Macvan 10 - E. Kikanovic 14, L. Roberts 10, M. Marinovic 9)

KK Krka - Cibona Zagrzeb 58:74

(R. Shields 15, S. Pavic 14, B. Krivec 9 - E. Calloway 17, D. Kus 12, R. Troha 11)

KK Zagrzeb - Buducnost Podgorica 78:82

(A. Tomic 20 (14 zb), K. Simon 18, A. Stimac 16 - V. Dasic 22, B. Bojovic 16, N. Otasevic 13)

Helios Domzale - Olimpija Lublana 68:77

(N. Jacobson 15, M. Krusic 10, A. Laszkewicz 10 - S. Ozbolt 14, M. Zupan 13, M. Sarajlija 13)

Źródło artykułu: