Nie ma mocnych na PGE Turów Zgorzelec!

Niezwykle jednostronny był hit 11. kolejki [tag=10721]TBL[/tag]. [tag=1737]PGE Turów Zgorzelec[/tag] pewnie pokonał na wyjeździe [tag=1732]AZS Koszalin[/tag] 89:78 i z bilansem 11-0 jest niekwestionowanym liderem rozgrywek.

Hit 11. kolejki TBL nie dostarczył emocji kibicom zgromadzonym w hali w Koszalinie. AZS nie potrafił zatrzymać rozpędzonych mistrzów Polski, którzy dominowali od początku do końca. Obrońcy tytułu pewnie pokonali Akademików i z bilansem 11-0 nie dość, że prowadzą w rozgrywkach, to prezentują obecnie najlepszą koszykówkę w naszym kraju.
[ad=rectangle]
Kluczem do wygranej dla gości miało być zatrzymanie Qyntela Woodsa oraz ograniczenie ofensywnych poczynań podopiecznych Igora Milicicia. Obie rzeczy udały się zgorzelczan perfekcyjnie - Woods co prawda zdobył 15 punktów, lecz grał nieefektywnie, często forsował rzuty i nie był prawdziwym liderem drugiej obecnie siły w TBL. Fatalna była również skuteczność miejscowych - zaledwie 31 punktów do przerwy przy skuteczności poniżej 30 proc. nie mogło dać sukcesu w starciu z tak mocnym rywalem.

PGE Turów od początku grał swoją koszykówkę i sukcesywnie budował przewagę. Mądrze grą kierowali Amerykanie - Tony Taylor i Mardy Collins, którzy nie mieli problemów ze znajdowaniem egzekutorów, zarówno blisko kosza (Ivan Zigeranović czy Damian Kulig), jak i na obwodzie, gdzie kapitalnie spisywał się Michał Chyliński. Reprezentant Polski 15 ze swoich 19 punktów zdobył po przerwie i był najlepszym graczem spotkania.

Na początku trzeciej kwarty goście prowadzili nawet 50:31 i choć AZS stać było na zryw i odrobienie kilkunastu punktów, to końcowy wynik ani razu nie był zagrożony. Starał się jak mógł Szymon Szewczyk i Artur Mielczarek, lecz Akademicy nie byli tak zgranym i pewnym siebie zespołem jak koszykarze ze Zgorzelca.

AZS zdobył 11 punktów mniej niż wynosi jego średnia w tym sezonie i to była jedna z głównych przyczyn porażki. Fatalna gra przed przerwą również odbiła się na końcowym rezultacie. Zgorzelczanie nie mieli tego dnia słabych punktów, a jedynym ich mankamentem w niedzielny wieczór były straty, których popełnili aż 19.

AZS Koszalin - PGE Turów Zgorzelec 78:89 (10:21, 21:27, 24:23, 23:18)
AZS:

Woods 15, Szewczyk 15, Swanson 13, Mielczarek 12, Austin 12, Sherman 11, Szubarga 0, Dąbrowski 0, Stelmach 0, Vrbanc 0.

Turów: Chyliński 19, Taylor 12, Kulig 12, Moldoveanu 10, Wright 9, Zigeranovic 8, Jaramaz 8, Collins 6, Dylewicz 3, Wiśniewski 2.
 

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 43 33 10 3328 2999 76
2 PGE Turów Zgorzelec 43 31 12 3790 3405 74
3 Czarni Słupsk 40 27 13 3110 3000 67
4 HydroTruck Radom 39 25 14 3031 2776 64
5 AZS Koszalin 33 22 11 2718 2478 55
6 WKS Śląsk Wrocław 33 21 12 2686 2538 54
7 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 34 17 17 2548 2586 51
8 Trefl Sopot 33 14 19 2671 2721 47
9 Arriva Polski Cukier Toruń 30 14 16 2428 2317 44
10 Polfarmex Kutno 30 13 17 2287 2364 43
11 MKS Dąbrowa Górnicza 30 10 20 2456 2585 40
12 Anwil Włocławek 30 10 20 2250 2440 40
13 King Szczecin 30 9 21 2389 2588 39
14 Polski Cukier Start Lublin 30 9 21 2300 2536 39
15 SKS Starogard Gdański 30 7 23 2441 2767 37
16 Siarka Tarnobrzeg 30 7 23 2394 2727 37
Źródło artykułu: