Legia Warszawa powalczy o awans?

Działacze Legii Warszawa robią wszystko, żeby ich zespół prezentował się najlepiej na parkietach I-ligowych. Czy drużyna zdoła już w tym sezonie uzyskać awans do TBL?

W sezonie 2013/14, warszawska Legia wywalczyła awans do I ligi i obecnie występuje na zapleczu Tauron Basket Ligi. Celem włodarzy klubu jest powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej zgodnie z hasłem "Odrodzenie Potęgi", czyli nawiązaniem do najbardziej owocnego w sukcesy sportowe okresu. Legia to czołowa polska drużyna lat 50-tych i 60-tych XX wieku. W tym czasie, stołeczny klub aż 13 razy stanął na podium mistrzostw Polski.

[ad=rectangle]

Legia siedmiokrotnie zdobyła mistrzostwo kraju i raz sięgnęła po Puchar Polski. Działacze klubu chcą nawiązać do największych sukcesów i już teraz zbudowali ekipę na miarę awansu do ekstraklasy. Przed sezonem pozyskano m.in. Cezarego Trybańskiego, Mateusza Bierwagena, czy Michała Aleksandrowicza. W trakcie sezonu do zespołu dołączyli dwaj bardzo "obyci" na ligowych parkietach - Łukasz Wilczek i Marcel Wilczek.[b]

Legia awansuje do TBL?
Legia awansuje do TBL?

[/b]Po dwunastu kolejkach rozegranych warszawianie zajmują czwarte miejsce w lidze. Na swoim koncie mają siedem zwycięstw i pięć porażek. Ciekawostką jest fakt, że drużyny na miejscach 1-3 mają tyle samo punktów (po 22). Legia do nich traci trzy oczka.

Z Michałem Aleksandrowiczem rozmawiamy o obecnej sytuacji warszawskiej Legii w tabeli. Zawodnik do stolicy trafił ze Znicza Basket Pruszków. Gracz średnio rzuca 9,3 punktu oraz notuje 3,3 zbiórki na mecz.
Jak oceniasz ostatnie zmiany w zespole? Dojście Marcela Wilczka mocno odmieni wasz zespół?

Michał Aleksandrowicz: Marcel jest doświadczonym zawodnikiem, który z niejednego pieca jadł chleb. Na pewno, jest dużym wzmocnieniem i, jak tylko dojdzie do formy meczowej, będzie bardzo pomagał pod koszem Czarkowi Trybańskiemu. Jest to silny zawodnik, który nie tylko gra pod obiema tablicami, ale również może wyjść na obwód i oddać celny rzut.

Czy z drugiej strony tych zmian nie jest za dużo w trakcie sezonu?

- Nie mnie to oceniać. Zarząd klubu podjął decyzję, że trzeba coś zmienić i wzmocnić się pod koszem. Doszedł do nas Marcel, a odszedł Rafał Holnicki-Szulc. Nie zmienia to jednak faktu, że trzeba grać dalej, z meczu na mecz coraz lepiej. Takie sytuacje zdarzają się w każdym klubie na świecie.

Czy teraz wasze cele są takie same jakie były wcześniej? Czy z takim składem można pokusić się o awans?

- Nasz główny cel to jak najlepsza gra i awans do fazy play-off. Jeśli uda nam się go zrealizować, wtedy wszystko będzie możliwe. Faza play-off rządzi się własnymi prawami.

Jak oceniasz waszą obecną sytuacje w tabeli?
 

- Gdyby ktoś przed sezonem zaoferował mi obecnie zajmowaną pozycję, wziąłbym ją w ciemno. Jednak jest pewien niedosyt. Gdyby nie porażki na własnym parkiecie z Sokołem Łańcut i GKS-em Tychy, nasze miejsce w tabeli byłoby jeszcze lepsze.

Źródło artykułu: