Bojan Trajkovski: Nareszcie jesteśmy na dobrej drodze
Macedoński środkowy wyraźnie się rozkręca. W meczu z Rosą był jednym z głównych autorów zwycięstwa. - W końcu zaczęliśmy grać na miarę naszych możliwości - powiedział po ostatniej syrenie.
Piotr Dobrowolski
W niedzielny wieczór drużyna Energi Czarnych przerwała świetną serię Rosy we własnej hali. Słupszczanie odnieśli niespodziewane, ale w pełni zasłużone zwycięstwo 87:78. Drugim najlepszym w swojej drużynie, a trzecim w całym meczu strzelcem był Bojan Trajkovski. 28-latek uzyskał 17 punktów i miał 6 zbiórek, walnie przyczyniając się do pokonania radomian.
Trajkovski w jednej z efektownych akcji
Słupszczanie zaczęli prezentować się zdecydowanie lepiej po zatrudnieniu Jerela Blassingame'a oraz zwolnieniu Dejana Mijatovicia i powierzeniu jego obowiązków dotychczasowym asystentom, Mirosławowi Lisztwanowi i Rafałowi Frankowi. - W końcu coś się zmieniło w naszej grze na lepsze, potrzebowaliśmy też tych roszad, aby nieco odświeżyć atmosferę. Mam nadzieję, że nareszcie jesteśmy na dobrej drodze i będziemy nią podążać już do końca rozgrywek - powiedział Trajkovski.
Bieżący sezon jest pierwszym dla Macedończyka w Tauron Basket Lidze. Jak ocenia nasze rozgrywki na kilka dni przed zakończeniem pierwszej rundy? - Według mnie polska liga jest bardzo silna, jest może nawet w piątce najlepszych lig w Europie - stwierdził. - Rozgrywki są bardzo wyrównane, wyniki już pokazały, że każdy może wygrać i przegrać z każdym, czy to na wyjeździe, czy u siebie. Mam przyjemność z gry tutaj - dodał.