5 
W czwartek menedżer generalny zespołu Jarosław Kotewicz i trener Tomasz Herkt na specjalnie zwołanej konferencji prasowej poinformowali, że z Artego pożegnała się środkowa Chineze Nwagbo.- Nie chcę za bardzo o tym mówić, dlaczego zapadła taka decyzja. Po prostu brakowało pomiędzy nami dobrej współpracy. W sporcie liczy się też chemia w zespole, chociaż Nwagbo miała w lidze dobre statystyki. Zawodniczka będzie jednak dalej grała w polskiej lidze w Ślęzie Wrocław - odpowiedział krótko trener Herkt.
[ad=rectangle]
W Bydgoszczy wysokiej Amerykanki już nie ma, ale są za to jej rodaczki. W czwartek władze Artego poinformowały, że klub podpisał umowy z dwoma nowymi zawodniczkami. Są to Noelle Quinn i Markeisha Gatling.
Ta pierwsza ma bardzo duże doświadczenie z gry w WNBA, gdzie spędziła osiem sezonów, a w Europie zaliczyła między innymi występy w lidze francuskiej i czeskiej. Quinn mierzy 183 cm i waży 75 kilogramów, dzięki czemu może grać na pozycjach dwa, trzy i cztery. W USA reprezentowała między innymi barwy Minnesoty Lynx, Los Angeles Sparx, Washington Mystics i Seatte Storm. Posiada też obywatelstwo bułgarskie. W Artego ma zająć miejsce Eweliny Gali, która w grudniu ze względu na brak miejsca składzie zdecydowała się odejść do broniącego się przed spadkiem Basketu Gdynia.
Zdecydowanie młodsza, bo zaledwie 22-letnia jest inna Amerykanka Markeisha Gatling. W Artego ma zastąpić zwolnioną Chineze Nwagbo. Gatling może pochwalić się znakomitymi warunkami fizycznymi, gdyż waży prawie 115 kilogramów i ma 196 centymetrów wzrostu. Ostatnio w WNBA grała w ekipie Seattle Storm. - Nowe koszykarki w naszym zespole mają dać Artego dodatkowy impuls w walce o medale. Szczególnie dużo możliwości w rotacji daje nam zakontraktowanie Noelle Quinn - zakończył Herkt.
Chineze Nwagbo w polskiej lidze notowała średnio 13,5 punktu i zbierała 8,6 piłek na mecz. Do Bydgoszczy przyszła z AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski. Właśnie z tą drużyną bydgoszczanki zmierzą się w Artego Arenie już w najbliższą niedzielę.
Rozwiń odpowiedzi (3) 
