Dla złotych medalistek TBLK to ważne posunięcie. Niebawem ekstraklasa zaczną wchodzić w decydującą fazę, a oprócz tego planowany jest turniej finałowy Pucharu Polski. Nie ulega wątpliwości, że krakowianki chcą zgarnąć oba krajowe trofea, a przy napiętym terminarzu zmęczenie fizyczne może dać o sobie znać. Właśnie dlatego istotną rolę odgrywa szerokość składu.
[ad=rectangle]
Ziętara posiada dość spore doświadczenie. Dorosłą koszykówkę poznawała tak naprawdę będąc w Lotosie Gdynia. Potem przeniosła się na Słowację. Dobre Anioły rywalizują z drużynami euroligowymi, więc obwodowa miała okazję utrzymać międzynarodowy poziom. Analizując ostatnie sześć występów przeciętnie spędzała w grze 19 minut, dokładając jednocześnie nieco ponad 4 "oczka". Ponadto do kadry powoływał ją selekcjoner Jacek Winnicki.
Nie da się ukryć, że sytuacja klubu z Koszyc nie napawa wielkim optymizmem. Zresztą poprzednie miesiące pokazały, że prezentuje się słabiej niż wcześniej. Dodatkowo środowa porażka, notabene z Wisłą Can Pack przekreśliła szanse jego awansu do rundy play off rozgrywek europejskich. Te okoliczności sprzyjały transferowi.
Mierząca 180 cm koszykarka zadebiutuje już w przyszłym tygodniu.