Przed meczem z Polpharmą Starogard Gdański - działacze z Zielonej Góry zakontraktowali Russella Robinsona. Amerykanin związał się z klubem 10-dniowym kontraktem.
[ad=rectangle]
Zawodnik w debiucie w biało-zielonej koszulce spędził na parkiecie ponad 19 minut. Amerykanin zdobył sześć punktów (1/4 za trzy, 3/4 za jeden) i zanotował pięć asyst. Widać, że zawodnik jest w całkiem niezłej formie fizycznej.
- Russell miał pewną przerwę od koszykówki, ale widać, że przygotowywał się w tym czasie indywidualnie. Nie widać, żeby miał wielkie braki. Cały czas stara się je nadrabiać - mówi Janusz Jasiński, właściciel Stelmetu Zielona Góra.
Nam udało się dowiedzieć, że w poniedziałek ma zapaść ostateczna decyzja w jego sprawia. - Z Russellem mamy ustalony taki warunek, że 12 stycznia podejmujemy ostateczną decyzję w sprawie jego przyszłości - zaznacza właściciel Stelmetu.
- Nie chcę wyprzedzać faktów, ale mogę powiedzieć, że na dzień dzisiejszy jesteśmy zadowoleni z jego postawy - dodaje Jasiński.
Musi zostać.