Nie udał się rewanż Katarzynkom (relacja)
Koszykarki Lotosu PKO BP Gdynia po bardzo ładnym widowisku pokonały na wyjeździe Energę Toruń 72:66. Fantastyczne spotkanie w barwach drużyny z Gdyni rozegrała Alana Beard zdobywczyni 23 "oczek".
Pierwsza kwarta rozpoczęła się od sześciu pod rząd punktów gospodyń, punkty dla Lotosu zdobyła dopiero w czwartej minucie Ivana Matović. Celną trójką popisała się Emilia Tłumak, a aktywna w obronie Monika Krawiec wybierała rywalkom piłki. Torunianki grały skutecznie i na 3’40 do końca kwarty prowadziły już 20 do 4. Gdynianki nadal nie mogły znaleźć własnej "klepki", na dziesięć rzutów oddanych do tego momentu trafiły dwa. Na parkiecie pojawiły się zmienniczki : w Enerdze Quianna Chaney, w zespole gości Natalia Marchanka i Olivia Tomiałowicz. To wniosło nieco ożywienia w szeregi zespołu z Trójmiasta. Za 3 punkty trafiają Emilija Podrug i świeżo zameldowana na parkiecie - Tomiałowicz. Katarzynki wygrywają pierwszą kwartę 22:10. W pierwszej odsłonie gdynianki popełniły aż 9 strat do 4 torunianek.
Kolejna odsłona meczu rozpoczyna się od serii niecelnych rzutów. Dopiero w drugiej minucie konto torunianek wzbogaca się o celną "trójkę" Sheena Moore, trójką odpowiada Tomiałowicz. Na 6 minut do końca pierwszej połówki spotkania - czwarte przewinienie popełnia Patrycja Gulak. Trener Omanić wprowadza zmiany- na parkiet wchodzą Ilona Jasnowska i Marta Żyłczyńska. Ta druga popisuje się celną trójką i dzięki temu torunianki nadal utrzymują spokojną przewagę 31 do 17. Jednak od tej chwili inicjatywa przychodzi w ręce gdynianek- cztery punkty pod rząd zdobywa Matović, po dwa dokładają Podrug, Paulina Pawlak i Monique Currie. Na przerwę Katarzynki schodzą już tylko z dwupunktowym prowadzeniem.
Po przerwie ciężar gry wzięła na swoje barki Jaqueline Moore, w szeregach Lotosu uwidoczniła się Pawlak - celna "trójka", po przechwycie Krawiec dwa punkty dołożyła Tłumak i do niej też należy kolejna celna trójka. Od tego momentu na boisku następuje seria błędów i strat obu zespołów. Niemoc rzutową przełamuje Ekaterina Snytsina, która już w moment po wejściu na parkiet zdobywa punkty, dwa kolejne dokłada Magdalena Leciejewska, a "trójką" zaskakuje Gulak. W tym momencie ujawniają się snajperskie umiejętności Alany Beard. Dzięki jej kolejnym dwóm celnym rzutom za trzy, na dwie minuty do końca trzeciej kwarty Katarzynki utrzymują tylko dwupunktową przewagę. Za piąte przewinienie boisko musiała opuścić Gulak. W samej końcówce Beard dorzuca trzecią "trójkę". Ten fragment meczu kończy się remisem 22 do 22.
Czwarta kwarta rozpoczyna się niefortunnie dla Energi - kolejna wysoka gospodyń J.Moore łapie czwarte przewinienie, a dzięki punktom Leciejewskiej i Pawlak Lotos po raz pierwszy w tym meczu obejmuje prowadzenie 54 do 53. Skutecznie grają Beard i Currie. Dzięki celnej "trójce" Snytsiny przewaga gdynianek wzrosła do sześciu punktów. Torunianki zdobywają punkty tylko z linii rzutów wolnych - J.Moore i Krawiec. Po dwa celne osobiste dokładają też faulowane Pawlak i Snytsina. Na 1'22 Gdynia prowadzi 72 do 65. Toruniankom udaje się dorzucić jeszcze tylko jeden punkt - trafia Emilia Tłumak z linii rzutów wolnych i to Lotos wywozi trzy punkty z trudnego toruńskiego terenu.
Kolejny raz problemem w toruńskiej ekipie jest zbyt szybkie łapanie fauli przez wysokie zawodniczki. Patrycja Gulak od drugiej kwarty grała z czterema faulami i musiała zejść z placu na początku ostatniej kwarty w wyniku wyczerpania limitu przewinień. Za 5 fauli musiała również opuścić parkiet Jaqueline Moore, co prawda dopiero w samej końcówce meczu, ale całą 4 kwartę miała już na swoim koncie 4 przewinienia.
Katarzynki były lepsze niemal w każdym elemencie statystycznym – nieznacznie wygrały deskę, lepiej asystowały, miały więcej przechwytów i o 6 strat mniej. Lotos okazał się lepszy tylko pod względem procentu w rzutach za 3 punkty – miał bardzo wysoką skuteczność i procencie z linii rzutów wolnychta - lepsza skuteczność w tych dwóch elementach, plus świetna postawa Alany Beard zapewniła drużynie z Gdyni zwycięstwo.
Energa Katarzynki Toruń - Lotos PKO BP Gdynia 66:72 (22:10, 9:19, 22:22, 13:21)
Energa: J. Moore 16, Tłumak 13(2x3), Krawiec 11(1), S. Moore 11(1), Chaney 7, Gulak 5(1), Żyłczyńska 3(1), Jasnowska 0, Waligórska 0
Lotos: Beard 23(3), Pawlak 10(2), Snytsina 10(1), Matović 8, Currie 8, Tomiałowicz 6(2), Podrug 5(1), Leciejewska 2, Marchanka 0.
