Cashmere Wright: Pomogę Wilkom
Drugi mecz w barwach Wilków Morskich Szczecin rozegrał Cashmere Wright. Amerykanin jak na razie nie jest w wielkiej formie, ale zapewnia, że to zmieni się na dniach.
Karol Wasiek
W spotkaniu z Anwilem Włocławek Cashmere Wright, nowy nabytek Wilków Morskich Szczecin, w ciągu 12 minut zdobył pięć punktów (2/8 z gry) i miał jedną asystę. Amerykanin w starciu z Treflem Sopot na parkiecie spędził tyle samo minut i nie pokazał niczego lepszego (trzy punkty, jedna zbiórka). Mihailo Uvalin chętniej korzystał z usług Marcina Fliegera na pozycji rozgrywającego. Polski zawodnik zanotował pięć oczek i tyle samo asyst.
- Jestem przekonany, że pomogę tej drużynie. Mamy bardzo fajny zespół, który ma sporo potencjału. Kwestią czasu pozostaje jedynie, jak zaczniemy grać na miarę swoich możliwości - podkreśla Cashmere Wright.
Mimo słabej postawy Wrigta - zespół ze Szczecina odniósł bardzo cenne zwycięstwo na parkiecie w Ergo Arenie. Wilki Morskie wciąż liczą się w walce o najlepszą ósemkę po sezonie zasadniczym.
Rodney Green wziął słowa Uvalina do serca i poprawił selekcję rzutów