Obie drużyny znają się bardzo dobrze, gdyż jeszcze kilka lat temu rywalizowały twardo w II lidze o awans na zaplecze Tauron Basket Ligi. Chociaż Astoria gra na tym szczeblu już od dłuższego czasu, to SKK lawiruje pomiędzy obiema klasami rozgrywkowymi. Ponadto wśród gospodarzy po raz pierwszy od dwóch miesięcy pojawił się skrzydłowy Sebastian Laydych, który ostatnio musiał pauzować z powodu poważnej kontuzji i stracił przez to znaczną część sezonu. Właśnie tego zawodnika mocno brakowało w rotacji trenerowi Przemysławowi Gierszewskiemu.
[ad=rectangle]
Jednak to nie on był bohaterem bydgoskiej drużyny. W niedzielny wieczór świetne zawody rozegrali Karol Kutta oraz Paweł Lewandowski. Zwłaszcza ten drugi w pierwszej połowie zaliczył wejścia pod kosz, efektowny przechwyt i celną trójkę w ostatniej sekundzie akcji, co pozwoliło Astorii objąć kilkupunktową przewagę 23:17. Jeszcze lepiej prezentował się wspomniany Karol Kutta, który w całym meczu z gry zanotował stuprocentową skuteczność, a tylko raz w końcówce pomylił się z linii rzutów wolnych.
Do swoich klubowych kolegów w drugiej połowie dołączył Adrian Barszczyk, ale siedlczanie nie zamierzali odpuszczać rywalom. Bydgoszczanie nie mogli zatrzymać pod swoim koszem doświadczonego Łukasza Ratajczaka, a na dwie minuty przed ostatnią syreną po rzucie Aarona Weresa SKK przegrywało już tylko 68:63. Końcówka jednak należała do miejscowych. Faulowani zawodnicy Astorii w ostatnich fragmentach połowicznie wykonywali rzuty wolne. To ostatecznie jednak wystarczyło do cennego zwycięstwa 77:65. Koszykarze z Siedlec, chociaż wygrali minimalnie rywalizację na deskach, to mieli problem z wyprowadzaniem ataków. Właśnie mocniejsza defensywa dała czarno-czerwonym zasłużone zwycięstwo.
Teraz rywalizacja przeniesie się do Siedlec. W tej fazie walki o utrzymanie gra się do dwóch zwycięstw. Przegrany z tej pary zagra w decydującym spotkaniu o zachowanie ligowego bytu z meritumkredyt Pogoń Prudnik lub AZS Politechniką Poznań.
Astoria Bydgoszcz - SKK Siedlce 77:65 (23:17, 22:17, 13:15, 19:16)
Astoria: Kutta 19, Prostak 14, Barszczyk 13, Lewandowski 11, Szyttenholm 8, Laydych 7, Fatz 5, Wardziński 0.
SKK: Ratajczak 16, Sobiło 15, Sulima 13, Dębski 8, Osiński 6, Weres 3, Nędzi 2, Michalski 2, Bal 0, Gawrzydek 0, Perciński 0.
Stan rywalizacji: 1-0 dla Astorii