Pierwsza piątka 17. kolejki PLK

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Coraz lepiej pod wodzą nowego szkoleniowca - Andreja Urlepa radzą sobie koszykarze Basketu Kwidzyn. Tym razem pokonali oni na wyjeździe ekipę Energi Czarnych Słupsk. Do zwycięstwa kwidzyński klub poprowadził fenomenalnie dysponowany tego dnia Michael Kuebler. Amerykański rzucający zapisał na swoje konto aż 36 punktów. Po raz kolejny w pierwszej piątce PLK według portalu SportoweFakty.pl znalazł się Adam Wójcik.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwsza piątka 17. kolejki PLK:

Rozgrywający: Kevin Hamilton (Kotwica Kołobrzeg)

Z całą pewnością zespół Kotwicy Kołobrzeg w bieżących rozgrywkach nie prezentowałby tak znakomitej dyspozycji, gdyby nie posiadał w swoim gronie amerykańskiego playmakera - Kevina Hamiltona. To bez wątpienia obecnie jeden z najlepszych rozgrywających PLK, a gdyby spojrzeć na suche statystyki - najlepszy. Zawodnik ten doskonale kreuje swoim partnerom z drużyny pozycje do rzutów. Sam jednak także potrafi punktować. W ostatnim pojedynku przeciwko ekipie Victorii Górnika Wałbrzych zanotował na swoim koncie 10 punktów oraz aż 13 asyst. Ponadto przechwycił 1 piłkę i zaliczył 1 blok.

Rzucający obrońca: Michael Kuebler (Bank BPS Basket Kwidzyn)

Doskonałym posunięciem włodarzy Basketu Kwidzyn było zatrudnienie na stanowisku pierwszego szkoleniowca Andreja Urlepa. Drużyna ta w ostatniej kolejce odniosła cenne zwycięstwo na wyjeździe z zespołem Energi Czarnych Słupsk. Można powiedzieć, że był to spektakl jednego aktora. Mowa tutaj rzecz jasna o amerykańskim rzucającym - Michaelu Kueblerze. Absolutnie żadnej recepty na jego poczynanie nie mogli odnaleźć koszykarze ze Słupska. Amerykanin trafiał niemalże z każdej strefy boiska. Okazał się prawdziwym asem w rękawie trenera Urlepa. W całym meczu zanotował na swoim koncie aż 36 punktów. Wymusił na rywalach 7 fauli.

Niski skrzydłowy: Tomasz Celej (Sokołów Znicz Jarosław)

Jeszcze do pierwszej połowy spotkania z Polonią Warszawa, koszykarze Sokołowa Znicza Jarosław byli na dobrej drodze ku zwycięstwu. Niestety czar prysnął w drugiej połowie mecze i choć gospodarze walczyli do ostatniej kropli potu, to jednak ostatecznie musieli uznać nieznaczną przewagę rywala. Polonia już nie jeden mecz wygrała po dramatycznej końcówce. Po stronie miejscowych dzielnie walczył między innymi Tomasz Celej. Polski skrzydłowy pracował nie tylko w ataku, ale także okazał się solidnym obrońcą. W pojedynku tym zgromadził na swoim koncie 10 punktów, 3 asysty oraz 2 zbiórki.

Silny skrzydłowy: Michael Ansley (Polonia Warszawa)

Można powiedzieć, że Michael Ansley przeżywa swoją drugą młodość. Pomimo tego, że ma on już 41 lat, nadal imponuje świetnym wyczuciem na parkiecie. Doskonale czuje się w walce pod koszem. Potrafi jednak także skutecznie grać na obwodzie. W ostatnim pojedynku w ekipą Sokołowa Znicza Jarosław okazał się najlepszym strzelcem swojego teamu. Spędził na parkiecie aż 32 minuty. W tym czasie zdołał zgromadzić na swoim koncie 22 punkty, 8 zbiórek oraz po 1 asyście, przechwycie oraz bloku. Stracił tylko 1 piłkę.

Środkowy: Adam Wójcik (PBG Basket Poznań)

Powoli tradycją staje się, że w pierwszej piątce PLK według portalu SportoweFakty.pl, znajduje się polski środkowy - Adam Wójcik. Udział tego zawodnika w tej klasyfikacji ani razu nie był jednak przypadkowy. Wójcik jest obecnie jednym z najlepiej punktujących graczy ligi. Po raz kolejny swoją siłę zademonstrował w spotkaniu przeciwko ekipie PGE Turowa Zgorzelec. Być może jego drużyna wreszcie się odrodzi i zacznie wygrywać. Polski środkowy jest prawdziwą ostoją swojego teamu. Można powiedzieć, że jako jedyny w szeregach poznańskiej ekipy nie zawodzi. W starciu z zespołem wicemistrza Polski, wzbogacił konto swojego teamu o 20 punktów, 7 zbiórek oraz 2 asysty.

Rezerwowa piątka:

Rozgrywający: Łukasz Koszarek (Anwil Włocławek)

Bardzo ciężką przeprawę w 17. kolejce PLK mieli koszykarze Anwilu Włocławek. Po zaciętym boju pokonali na wyjeździe ekipę ISS Sportino Inowrocław. W teamie z Włocławka jak zwykle dobre zawody zaliczył Łukasz Koszarek. Rozgrywający reprezentacji Polski zdobywał dla swojego zespołu ważne punkty. Przez całe spotkanie natomiast doskonale dogrywał piłki do partnerów z drużyny. Spędził na parkiecie 33 minuty, a w tym czasie zapisał 12 "oczek", 8 asyst, 2 zbiórki oraz 3 przechwyty.

Rzucający obrońca: Grzegorz Arabas (AZS Koszalin)

Wielką metamorfozę pod okiem Jeffa Nordgaarda przeszli koszykarze AZS-u Koszalin. "Akademicy" wygrywają mecz za meczem. Pokonują rywali z najwyższej półki. Tym razem na własnym parkiecie rozprawili się z ekipą Atlasa Stali Ostrów Wielkopolski. Najlepszym strzelcem tego pojedynku okazał się Grzegorz Arabas. Polski rzucający po raz kolejny udowodnił, że jest bardzo silnym ogniwem w układance trenera Nordgaarda. Wzbogacił konto swojego teamu o 22 punkty (3/4 za 3 punkty), a także 3 zbiórki, 2 asysty oraz 2 przechwyty.

Niski skrzydłowy: Marcin Stefański (Victoria Górnik Wałbrzych)

Koszykarze Victorii Górnika Wałbrzych po raz kolejny pokazali, że na wyjeździe nie są w stanie nawiązać walki z rywalem. Przegrali oni bowiem swój 7 wyjazdowy pojedynek i nadal pozostają jedyną drużyną PLK, która w roli przyjezdnych nie doniosła jeszcze w tym sezonie sukcesu. Tym razem wałbrzyska ekipa poległa w starciu z Kotwicą Kołobrzeg. W szeregach gości nieźle zaprezentował się jednak Marcin Stefański. Polski skrzydłowy zapisał na swoje konto double-double (11 punktów, 12 zbiórek). Spędził na parkiecie nieco ponad 28 minut.

Silny skrzydłowy: Grady Reynolds (Sokołów Znicz Jarosław)

O tym jak znakomitym zawodnikiem jest Grady Reynolds przekonali się w ostatniej kolejce koszykarze Polonii Warszawa. Dodatkową motywacją dla Amerykanina był fakt, że grał on przeciwko swojemu byłemu zespołowi i choć spisywał się świetnie, to jednak miał on za mało wsparcia wśród partnerów z drużyny. Reynolds mylił się bardzo rzadko. Przez niespełna 34 minuty zdołał uzbierać na swoim koncie 22 punkty, 9 zbiórek oraz 3 bloki.

Środkowy: Patrick Okafor (Atlas Stal Ostrów Wielkopolski)

Choć zespół Atlasa Stali Ostrów Wielkopolski poniósł w ostatniej kolejce porażkę w starciu z ekipą AZS-u Koszalin, to jednak z całą pewnością rozczarowaniem nie mogła być postawa Patricka Okafora. Nigeryjczyk niemalże w pełni powrócił już do swojej dyspozycji, którą prezentował niegdyś w barwach Polpharmy Starogard Gdański. Emanujący doświadczeniem środkowy drużyny z Ostrowa Wielkopolskiego zdobył dla swojego zespołu 18 punktów. Nigeryjczyk znakomicie prezentował się w walce na desce, skąd zebrał 12 piłek, w tym aż 5 w ataku.

MVP 17. kolejki PLK: Michael Kuebler (Bank BPS Basket Kwidzyn)

Najlepszy Polak 17. kolejki PLK: Adam Wójcik (PBG Basket Poznań)

Źródło artykułu:
Komentarze (0)