W niedzielę w Hali 100-lecia sopoccy koszykarze oficjalnie zakończyli sezon. Ze swoimi fanami pożegnali się podczas tradycyjnego meczu, w którym "żółci" rywalizowali z "czarnymi". Tradycja kończących sezon meczów sięga 2010 roku. Spotkania, w których udział biorą kibice i drużyna Trefla Sopot, odbywają się w Hali 100-lecia po zakończeniu rozgrywek.
[ad=rectangle]
Pojedynek rozpoczął się o godzinie 15:00. Kapitanami zespołów byli Marcin Stefański i Marcin Dutkiewicz, zaś w rolę trenerów wcielą się Tobiasz Grzybczak i Aleksander Walda. Rozjemcą tego pojedynku był z kolei Mariusz Niedbalski.
W obu drużynach zagrało po czterech koszykarzy pierwszego zespołu (zabrakło Pawła Leończyka oraz trzech litewskich zawodników). Pozostałe miejsca w składzie zajęli kibice. W obu ekipach nie było limitów miejsc, więc na koszykarskim parkiecie mogli zaprezentować się wszyscy chętni, którzy się wcześniej zapisali.
W Hali Stulecia pojawiło się sporo kibiców, którzy chcieli pożegnać swoich ulubieńców. Ostatecznie górą byli "żółci", którzy wygrali 56:55.
- Takie spotkania z kibicami są bardzo fajne. Można z nimi porozmawiać, podziękować za doping. Taka interakcja jest potrzebna - mówi Willie Kemp.
Koniec meczu, żółci wygrywają 56-55! Dziękujemy wszystkim za przyjście, do zobaczenia w przyszłym sezonie! :) pic.twitter.com/zP897aHZNH
— Trefl Sopot (@treflsopot) maj 10, 2015