Mardy Collins zostanie ponownie ukarany?

Sędzia dyscyplinarny zajmie się sprawą uderzenia w twarz Jarosława Mokrosa przez Mardy'ego Collinsa w trzeciej kwarcie. Czy zawodnik znów zostanie zdyskwalifikowany?

Całe zdarzenie miało miejsce w trakcie trzeciej kwarty czwartkowego spotkania. Piłkę z autu wybijał gracz Energi Czarnych Słupsk - Jerel Blassingame, który dość długo nie mógł znaleźć partnera na wolnej pozycji. W tej sytuacji chciał pomóc Jarosław Mokros, który podbiegł i postawił zasłonę na Mardym Collinsie. Ten machnął ręką, która uderzyła Polaka w twarz. Tego wydarzenia nie zarejestrowała jednak trójka sędziowska, ale bardzo szybko w internecie pojawiły się nagrania.

[ad=rectangle]

Wiemy, że całą sprawą zajmie się sędzia dyscyplinarny, który oceni, czy Collins zrobił to intencjonalnie. Jeśli tak, to zostanie ukarany. Co w tej sprawie mówi regulamin PZKosz? Jakie konsekwencje mogą czekać amerykańskiego gwiazdora PGE Turowa Zgorzelec?

"Wybitnie niesportowe zagranie podczas gry - kara pieniężna do 10 000 zł, kara dyskwalifikacji na okres od 1 do 4 meczów" - czytamy w regulaminie PZKosz.

Mardy Collins ponownie ukarany?
Mardy Collins ponownie ukarany?

- Sędzia dyscyplinarny wszczął postępowanie wobec zawodnika PGE Turowa Zgorzelec, Mardy'ego Collinsa. Zwrócił się do niego o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji w ostatnim meczu z Energą Czarnymi Słupsk. Gracz ma czas do poniedziałku do godziny 14:00 na złożenie pisemnych wyjaśnień - mówi nam Michał Pacuda, rzecznik Polskiej Ligi Koszykówki.

Gracz przeprosił po spotkaniu Jarosława Mokrosa. - Dla mnie nie ma tematu. Wszystko sobie wyjaśniliśmy po meczu i jest wszystko okej. Po spotkaniu podszedł do mnie, przyznał, że była to jego wina i przeprosił. Także dla mnie nie ma sprawy - mówił na konferencji prasowej zawodnik Energi Czarnych Słupsk. Nam z kolei udało się porozmawiać po zakończeniu spotkania z graczem PGE Turowa Zgorzelec. - Nie chcę tego komentować. Dla mnie sprawa jest zakończona - podkreślał Collins. Przeprosiny nie będę jednak miały wpływu na decyzję sędziego dyscyplinarnego.

Całej sprawie pikanterii dodaje fakt, że Collins kilka tygodni temu został już zawieszony za uderzenie w twarz Przemysława Frasunkiewicza. Do całego incydentu doszło wówczas na środku boiska, kiedy to zawodnicy dziękowali już sobie za rozegrane zawody. Amerykański rozgrywający PGE Turowa Zgorzelec uderzył ręką w twarz polskiego skrzydłowego. Frasunkiewicz upadł na boisko i dość długo zwijał się z bólu. Collins mówił wówczas, że gracz Asseco przez cały mecz dopuszczał się zachowań rasistowskich. Ostatecznie sędzia dyscyplinarny Polskiej Ligi Koszykówki nałożył karę finansową w wysokości 7000 zł oraz karę zawieszenia na okres trzech meczów.

Sławomir Wasilewski, sędzia dyscyplinarny, nie boi się podejmować odważnych decyzji. Tak chociażby było w poprzednim sezonie, kiedy to zawiesił w półfinale Vladimira Dragicevicia, który nie mógł zagrać w piątym, najważniejszym spotkaniu przeciwko Treflowi Sopot. Czarnogórzec uderzył wówczas piłką w twarz, po gwizdku sędziego, Simasa Buterleviciusa. Litwin, tak jak Mokros, również nie zgłaszał żadnych pretensji do swojego przeciwnika, ale sędzia dyscyplinarny zawiesił zawodnika. Czy teraz będzie podobnie?

Komentarze (79)
mareqn
25.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oczywiście, "że ten faul był uczyniony przypadkowo, w ferworze walki" niemniej jednak " Mokros uderza w twarz Chylińskiego" a o to chodziło. Co do Collinsa, to jego faul był i to nie ulega wątp Czytaj całość
mareqn
24.05.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
nie wiem co robię nie tak ale może teraz się uda:) 
avatar
limak5
23.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mokros popchnął Mardyego ciałem i widać, jak ten w odwecie mu przyfasolił. Jak to było nieumyślnie, to chyba niedługo świnie zaczną latać. Ciekawe, na ile tym razem będzie zawieszenie. 
Gabriel G
23.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sprawa jest prosta. Zawsze w prawie oceniamy czyn i ewentualne okoliczności łagodzące ale nigdy czas popełnienia czynu. Inaczej mówiąc to, że zawieszenie może nastąpić przed finałem nie powinno Czytaj całość
avatar
b90
23.05.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Uderzenie było umyślne co widać na filmiku. Jeśli ktoś uważa inaczej to niech włączy mózg. To że przeprosił PO MECZU (wygranym) nie ma żadnego znaczenia. Przeprosił bo pewnie obawiał się kolejn Czytaj całość