Mocnik zostaje w Poznaniu… do stycznia

PBG Basket ma sześciu niskich zawodników obwodowych, w ostatnim meczu z Atlasem Stal Ostrów w meczowej dwunastce nie zmieścił się Marcin Flieger. Klubu nie stać na tylu graczy, dlatego władze rozważały, czy zatrzymać Jana Mocnika. Na razie podjęto decyzję o przedłużeniu umowy o miesiąc.

Słoweński rozgrywający miał umowę ważną do końca roku, zatrzymać go chciałby trener Eugeniusz Kijewski, ale w obliczu kryzysu gospodarczego i rosnących cen walut klub liczy każdą złotówkę. Na razie kontrakt został przedłużony do końca stycznia. - Prowadzone są nadal działania, aby pozostał z nami do końca tego sezonu - przyznał dyrektor sportowy PBG Basket, Bartłomiej Tomaszewski.

Moćnik w barwach poznańskiej drużyny rozegrał osiem spotkań, przebywał na boisku średnio 20 minut zdobywając w tym czasie 4 punkty, notując 1,5 zbiórki, 2,8 asysty, po 2 straty i przechwyty.

Komentarze (0)