- Ani nie potwierdzę, ani nie zaprzeczę temu, czy Piotr Ignatowicz będzie głównym szkoleniowcem zespołu. Mogę jedynie potwierdzić, że dotychczasowy asystent jest w gronie paru osób, które rozpatrujemy w kontekście stanowiska pierwszego trenera - mówił kilka dni temu prezes PGE Turowa Zgorzelec, Waldemar Łuczak, zapytany o komentarz dotyczący możliwego awansu Piotr Ignatowicz z asystenta na głównego trenera klubu.
[ad=rectangle]
We wtorek wcześniejsze doniesienia ostatecznie znalazły potwierdzenie. 40-letni szkoleniowiec został pierwszym trenerem wicemistrzów Polski na sezon 2015/2016.
Nowy opiekun zgorzelczan ma za sobą bogatą karierę koszykarską. Jest wychowankiem Spójni Stargard Szczeciński, a następnie występował m.in. w NCAA (Saint Joseph’s University), we Francji (m.in. JDA Dijon, Reims) oraz w Czarnych Słupsk, SKK Szczecin i Rosie Radom.
W klubie tym też rozpoczynał swoją karierę trenerską w roku 2007. Następnie pracował również w Baskecie Piła, a także w AZS Koszalin, skąd przeszedł do sztabu PGE Turowa latem 2013 roku. Tym samym, w swoim dorobku ma już złoty oraz srebrny medal mistrzostw Polski zdobyty ze zgorzeleckim zespołem.
Warto dodać, że Ignatowicz nie musi budować składu od podstaw. Ważne kontrakty mają: Filip Dylewicz, Michał Chyliński, Mateusz Kostrzewski, Michael Gospodarek i Jakub Karolak.
Co niektórych drażniło żucie gumy w trakcie wywiadów w meczach przeciw zg.