Kilka klubów zainteresowanych Cameronem Bennermanem

[tag=25515]Cameron Bennerman[/tag] ostatni sezon spędził w lidze fińskiej. Z powodzeniem reprezentował tam barwy Namika Lahti. Teraz jest bez klubu i szuka nowego pracodawcy. Być może znów wróci do Polski.

W tym artykule dowiesz się o:

Nieoficjalnie mówi się o tym, że kilka klubów z Tauron Basket Ligi jest zainteresowanych pozyskaniem Camerona Bennermana. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się m.in. Wilki Morskie Szczecin, Anwil Włocławek, Rosę Radom, a także Energę Czarnych. To właśnie w barwach tego ostatniego zespołu Amerykanin wyrobił sobie nazwisko na parkietach polskiej ligi.

[ad=rectangle]

W Słupsku Bennerman występował w sezonie 2010/2011. Był wówczas wiodącą postacią ekipy Dainiusa Adomaitisa. Amerykanin notował średnio 14,5 punkty i trzy zbiórki. Drużyna Energi Czarnych cieszyła się wówczas z brązowego medalu, pokonując w "małym finale" Trefla Sopot.

Później (sezon 2012/2013) próbował swoich sił także w AZS-ie Koszalin, ale jego przygoda z Akademikami trwała bardzo krótko.

W minionych rozgrywkach Bennerman z powodzeniem występował w lidze fińskiej, gdzie reprezentował barwy Namika Lahti. Czy teraz zdecyduje się na powrót do Tauron Basket Ligi?

Komentarze (13)
STORM2007
26.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powaznie zainteresowani? Facet ma problemy z psychika gracz bardzo fajny ale rola w zespole zawsze nie odpowiada i te fochy... Bardzo ale to bardzo duze ryzyko! 
luksin
24.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
oby nie w anwilu:)... my potrzebujemy swiezej krwi ,poza wysockim potrzebni sa raczej nowi gracze;)... dodatkowo chodza sluchy ze nie do konca dobrze sie ten bennermann prowadzi:(... anwil potr Czytaj całość
michalzg
24.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A kim Wilki nie są zainteresowane ? Znowu nakupiła 20'z czego bedzie nadawać sie dwoch 
avatar
ECSfan
24.06.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Duet Bennerman, JB i Mentos to by piękne było jak dawniej :3 
avatar
miasto
24.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W AZS nawet w połowie nie prezentował się jak w Czarnych.
Wątpię aby coś się w tym temacie zmieniło.