Którzy Polacy trafią do Trefla Sopot?

- W tej chwili koncentrujemy się na doborze polskich zawodników do zespołu. Na dniach chcemy zamknąć tę część składu - podkreśla Zoran Martić, nowy szkoleniowiec Trefla Sopot.

Kadra Trefla Sopot liczy w tej chwili pięć nazwisk. Są to: Marcin Stefański, Marcin Dutkiewicz, Artur Włodarczyk, Paweł Dzierżak i Grzegorz Kulka. Działacze żółto-czarnych wraz z nowym trenerem, Zoranem Marticiem, są w trakcie poszukiwań nowych zawodników do drużyny. Trefl ma być zbudowany na graczach polskich.

[ad=rectangle]

- Taka jest filozofia nowego prezesa i ja ją w pełni akceptuję. Szukamy graczy, którzy pasują do mojej koncepcji gry. Rynek jest jednak bardzo ograniczony, bo zespoły walczą o tych samych zawodników. Jednak myślę, że w ciągu kilku dni poznamy nowych graczy - podkreśla w rozmowie z naszym portalem Martić.

Ostatnio w kuluarach zaczęły padać różne nazwiska polskich zawodników, którzy mogliby ewentualnie wzmocnić drużynę Trefla Sopot. Mówi się m.in. o Arkadiuszu Kobusie (ostatnie dwa sezony w Legii Warszawa) czy Piotrze Niedźwiedzkim. Martić nie wie jeszcze, ilu nowych zawodników z Polski będzie w jego składzie. - Tak naprawdę to się okaże w ciągu kilku dni. Na tę chwilę nie mogę jednak zdradzić żadnych nazwisk - dodaje.

Wiadomo, że z Trefla Sopot odchodzi Paweł Leończyk, który przechodzi do Wilków Morskich Szczecin. Wątpliwe, aby w Trójmieście dalej zostali Michał Michalak i Jakub Koelner. Inaczej sprawa wygląda w przypadku Sławomira Sikory, który ma spore szanse na grę w żółto-czarnych barwach.

- W tej chwili koncentrujemy się na zamknięciu polskiej części składu. Później będziemy zastanawiać się nad graczami zagranicznymi - komentuje Zoran Martić.

Źródło artykułu: