Działacze Rosy Radom są w trakcie poszukiwań dwóch zawodników, którzy wzmocnią pozycję rozgrywającego i rzucającego obrońcy. W kuluarach wymienia się sporo nazwisk potencjalnych kandydatów. Mówi się m.in. o Jerelu Blassingame, LaMarshallu Corbecie, Kwamainie Mitchellu czy Rodericku Trice. Czy któryś z tych graczy może trafić do Radomia?
[ad=rectangle]
- Mogę powiedzieć, że z żadnym z tych zawodników, którzy zostali wymieni, nie prowadzimy negocjacji. Nie ma tematu tych koszykarzy na dzień dzisiejszy. Rozmawiamy z zupełnie innymi graczami - przyznaje Wojciech Kamiński, opiekun Rosy.
W Radomiu zagięli parol na zupełnie innych zawodników. Na dniach klub ma poinformować o pozyskaniu nowego rozgrywającego, który miał przeszłość w Tauron Basket Lidze.
- W zamierzaniu to mają być zawodnicy, którzy mają ciągnąć tą drużyną. Czy nam się uda zakontraktować takich graczy? Wierzymy w to, że tak. Nie zamykamy się na żadne opcje. Może weźmiemy gracza, który w TBL jeszcze nie było. Nie spodziewałbym się jednak ruchów za niebotyczne pieniądze. Mamy solidne środki i postaramy się je wykorzystać najlepiej, jak potrafimy - dodaje Kamiński.
I O WŁODARCZYKU , CO TO ZA CENZURA !!! USUNĘŁA REDAKCJA??? DLACZEGO ? PRZECIEŻ NIE JEDZIE I TO PRAWDA !!!