Kolejna szansa dla Szymona Długosza w Polpharmie. "Powrót do Słupska? Skończyło się na jednym telefonie"

Szymon Długosz swój drugi sezon spędzi w ekipie Polpharmy Starogard Gdański. Zawodnik wypożyczony jest do Farmaceutów z Energii Czarnych Słupsk.

Poprzednie rozgrywki dla 22-latka były średnio udane. Początkowo utalentowany silny skrzydłowy cieszył się dużym zaufaniem trenera Tomasza Jankowskiego, kilka razy rozpoczynając pojedynki nawet w pierwszej piątce Kociewskich Diabłów. Z czasem jednak jego rola w drużynie malała. Teraz Szymon Długosz znów otrzyma szansę zaprezentowania swoich umiejętności w biało-niebieskim trykocie. 
[ad=rectangle]
- Z tego co wiem po rozmowie z moim agentem, to były propozycje z innych klubów - mówi nam Długosz. - A jeśli chodzi o Słupsk? Rozmowy zakończyły się na jednym telefonie - dodaje.

Łącznie w ubiegłych rozgrywkach słupszanin zagrał w 22 meczach, przebywając na parkiecie średnio 11,5 minuty. W tym czasie notował 1,4 punktu oraz 1,6 zbiórki. Pod koniec zmagań dostał także szansę gry w zaprzyjaźnionym z Polpharmą drugoligowym klubie MF Meble Tczew.

- Podstawową informacją jaką uzyskałem po poprzednim sezonie jest konieczność umocnienia gry zespołowej, bo drużyna nie opiera się tylko na pojedynczych akcjach i zawodnikach - kontynuuje Długosz.

Skład Farmaceutów obecnie liczy sześć nazwisk. Poza Długoszem, nowymi podopiecznymi Dariusza Szczubiała zostali: Marcin Flieger, Michael Hicks, Roman Szymański oraz J.T. Tiller. Czy będzie to lepsza drużyna niż ta poprzednia?

- Szczerze to nie rozmawiałem z nowym trenerem, a jeżeli chodzi o minuty na boisku, to każdy musi sobie na nie zasłużyć ciężką pracą i zaangażowaniem na treningach oraz meczach - podkreśla Szymon Długosz. - Co tyczy się składu na ten sezon? Na pewno jest bardzo ciekawy i myślę, że możemy powalczyć o znacznie wyższe miejsce w tabeli niż w tamtym roku. Odnośnie moich osobistych celów, to po prostu chcę się pokazać z jak najlepszej strony, by drużyna odnosiła sukcesy - kończy.

Komentarze (0)