Sam Dower: Musimy mieć w głowie triumf nad Stelmetem

Podczas weekendowego turnieju w Gliwicach MKS Dąbrowa Górnicza pokonał Stelmet BC Zielona Góra. Dla dąbrowian wygrana z mistrzem Polski to duże osiągnięcie. - Musimy mieć w głowie ten triumf - przyznał Sam Dower.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

Sam Dower to jeden z trzech amerykańskich koszykarzy, którzy w nadchodzącym sezonie będą grać dla MKS Dąbrowa Górnicza. Dower kilka dni temu przyleciał do Polski, a w weekend zadebiutował w barwach swojego nowego zespołu podczas turnieju w Gliwicach. W dwóch meczach Amerykanin rzucił 25 punktów.

Koszykarz dąbrowskiego klubu był zadowolony ze swojej dyspozycji. - Jestem w dobrej formie, ale jeszcze nie w stuprocentowej od strony fizycznej. Teraz pozostaje zatem ciężka praca - indywidualna i z fizjoterapeutą. Jako drużyna z udanego dla nas turnieju w Gliwicach możemy wynieść sporo pozytywów i wartościowych wniosków - przyznał Dower.

Podczas turnieju w Gliwicach MKS Dąbrowa Górnicza pokonał między innymi Stelmet BC Zielona Góra. - Do pewnego momentu nawet nie wiedziałem, że to mistrz. To bardzo dobra drużyna, ale my też graliśmy solidnie. Zwycięstwo nad mistrzem kraju to dla nas ważne osiągnięcie. Trzeba je wykorzystać i przekuć w kolejne sukcesy, aby zwycięską ścieżką podążać również w trakcie sezonu. Musimy mieć w głowie ten triumf i pamiętać o tym, że stać nas na wygrywanie z rywalami z najwyższej półki - ocenił Amerykanin.

Dower ma ambitne cele na nadchodzący sezon. - Chcę być lepszym z każdym dniem, dojść do stuprocentowej sprawności fizycznej i przede wszystkim wraz z zespołem nieustannie podnosić poprzeczkę, realizować cele drużyny. Poza tym oczywiście poznawać lepiej kolegów, wzmacniać więzi w szatni i codziennie, krok po kroku, iść do przodu - stwierdził koszykarz MKS-u Dąbrowa Górnicza.

Łukasz Witczyk

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×