Polskie granie na EuroBaskecie, część 5

Ostatni dzień fazy pucharowej za nami. Maxym Korniyenko zakończył udział na EuroBaskecie i wkrótce rozpocznie treningi z Polskim Cukrem Toruń. Anwil Włocławek i AZS Koszalin poczekają jeszcze na Davida Jelinka i Patrika Audę.

Porażka z Gruzją niewiele zmieniła Chorwacji, która awansowała do 1/8 finału z drugiego miejsca w grupie C. Gruzja, dzięki zwycięstwu 71:58 i przy jednoczesnej porażce Macedonii, zagra dalej z czwartej pozycji (zmierzy się z Litwą). Ex-playmaker Trefla Sopot Giorgi Cincadze rzucił dwa punkty (2/2 z linii), miał cztery asysty i trzy zbiórki. Wspomniana Macedonia - wyeliminowana z dalszej gry - przegrała ze Słowenią 51:62, a były skrzydłowy Energi Czarnych Słupsk Bojan Trajkovski miał sześć oczek (3/14 z gry) i dziewięć zbiórek.

Ukraina miała szansę na grę w dalszej fazie, ale w kluczowym meczu uległa Belgii 71:79 i ostatecznie zajęła ostatnie miejsce w grupie D. Naszym wschodnim sąsiadom nie pomogła nawet bardzo dobra postawy duetu z polskich parkietów. Kyryło Fiesenko (epizod w Śląsku Wrocław) zdobył 20 punktów (9/18 z gry) i 11 zbiórek, a skrzydłowy Maxym Korniyenko dodał osiem punktów (3/7), dziewięć zbiórek i trzy asysty. Polski Cukier Toruń będzie zatem wkrótce trenował w komplecie.

Sześć punktów (2/4 z gry) oraz dwie asysty dołożył do dorobku Łotwy w zwycięskim meczu 75:64 nad Estonią Janis Blums. Były zawodnik Anwilu Włocławek oraz jego koledzy z kadry narodowej zajęli drugie miejsce po fazie grupowej i rundzie pucharowej zmierzą się ze Słowenią. Przypominamy, że trenerem Łotyszy jest Ainars Bagatskis, były strzelec Bobrów Bytom jeszcze w latach 90-tych.

Czechy przegrały swoje ostatnie starcie w Rydzie i tym samym straciły możliwość zajęcia pierwszego miejsca w grupie D. Porażka z Litwą (w sztabie Darius Maskoliunas) 81:85 po dogrywce oznacza spadek na trzecią lokatę i grę z Chorwacją w 1/8 finału. David Jelinek z Anwilu otrzymał 10 minut od swojego trenera i w tym czasie zdobył trzy punkty (1/4 z gry) i miał dwie asysty. Patrik Auda (AZS Koszalin) przez minutę zanotował tylko jedną zbiórkę.

Turcja, która przed ostatnim meczem miała już sytuację całkowicie wyjaśnioną, rozstała się z pierwszą rundą turnieju zwycięsko, choć by pokonać Islandię potrzebowała dogrywki (111:102). Ali Muhammad (niedawno jeszcze Bobby Dixon z Polpaku Świecie) zagrał koncertowo - 28 punktów (9/14 z gry, w tym 6/8 za trzy), miał 12 zbiórek i cztery asysty. W następnym meczu Turcja zagra z Francją.

Na zakończenie fazy grupowej Izrael z D'Orem Fischerem w składzie przegrał z Francją 61:86 i w 1/8 finału zmierzy się w Lille z Włochami. Były środkowy Anwilu w ciągu 10 minut zdobył trzy punkty (1/5 z gry) i miał dwie zbiórki.

Komentarze (0)