Spotkanie, którego stawką był awans do finału Pucharu Śląska obfitował w wiele efektownych akcji, ale i nerwowych sytuacji. Nie brakowało przewinień technicznych, niesportowych i... dyskwalifikacji. Już w pierwszej kwarcie do szatni musiał udać się m.in. Piotr Pluta.
[ad=rectangle]
Gliwiczanie rozpoczęli dobrze, bo od prowadzenia 24:10. Jednak zamiast grać dalej swoją koszykówkę, rozpoczęli dyskusje z sędziami. Nerwy nie pomogły w budowaniu przewagi, a wręcz przeciwnie. Rywal poczuł swoją szansę i w mgnieniu oka zniwelował straty.
- Mogliśmy ten mecz zamknąć w pierwszej kwarcie, jednak zamiast grać dalej swoją dobrą koszykówkę z początku, zaczęły się rozmowy, a to pozwoliło rywalom wrócić do gry - mówił po tej części meczu Stanisław Mazanek, trener gliwiczan.
Faworyt długo nie był w stanie wypracować przewagi, która pozwoliłaby na kontrolowanie przebiegu meczu. Sztuka ta udała się dopiero w ostatniej "ćwiartce". Solidniejsza obrona w połączeniu ze skuteczną grą Łukasza Bodycha sprawiły, że GTK wygrało ostatecznie 93:80.
Bodych okazał się najskuteczniejszym zawodnikiem meczu, notując na swoim koncie 23 "oczka". Dzielnie pod koszem wspierał go Wojciech Fraś. Pluta, który na parkiecie spędził zaledwie 9 minut zakończył mecz również z dwucyfrowym dorobkiem punktowym.
Dzięki tej wygranej gliwiczanie zagrają w finale Pucharu Śląska. Rywalem będzie wygrany z pojedynku MKS Dąbrowa Górnicza - GKS Tychy.
GTK Gliwice - AZS AWF Mickiewicz - ROMUS Katowice 93:80 (29:23, 22:27, 20:20, 22:10)
GTK: Bodych 23, Pabian 17, Fraś 16, Wróbel 14, Załucki 11, Pluta 10, Morawiec 2, Skiba 0, Podulka 0, Piszczek 0.
AZS AWF Mickiewicz-Romus: Piotrkowski 16, Kujon 15, Szczypka 11, Gospodarek 9, Kolenda 7, Kozak 7, Nowak 6, Nowerski 4, Kurdubski 2, Kołakowski 2, Stawowski 1, Grzegorzewski 0.
Tabela grupy B
Drużyna | Z | P | +/- | PKT |
---|---|---|---|---|
GTK Gliwice | 2 | 0 | 23 | 4 |
AZS AWF Mickiewicz-Romus Katowice | 1 | 1 | -10 | 3 |
Polonia Bytom | 0 | 2 | -13 | 2 |