Adam Hrycaniuk: Błędy zaważyły na końcowym wyniku

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Stelmet BC Zielona Góra zawiódł w czwartej kwarcie i ostatecznie przegrał mecz z Żalgirisem Kowno 62:66. - Dwa czy trzy błędy kosztowały nas końcowy wynik - przyznał Adam Hrycaniuk.

Ostatnia odsłona piątkowego spotkania w Winnym Grodzie zakończyła się wynikiem 20:9 na korzyść ekipy z Litwy, która wywiozła z Zielonej Góry cenne zwycięstwo. - Jest smutno, bo prowadziliśmy i graliśmy dobrze przez większość meczu, ale chodzi o to, by zagrać dobrze całe spotkanie. Niestety końcówka nie ułożyła się po naszej myśli, zawiodła nas czwarta kwarta i wynik jest taki, a nie inny. W ostatniej odsłonie mieliśmy problem z przekazywaniem, Żalgiris grał z dwoma rzucającymi czwórkami na parkiecie, popełniliśmy kilka błędów. Na przekroju całego meczu daliśmy rywalom zebrać zbyt wiele piłek w ataku. Tak naprawdę dwa czy trzy błędy kosztowały nas końcowy wynik - podsumował Adam Hrycaniuk.

Mimo porażki, na obronę zasługuje defensywa prezentowana przez podopiecznych Saso Filipovskiego. 66 punktów rzuconych przez Żalgiris Kowno to mały sukces mistrzów Polski. - W obronie większość czasu graliśmy dobrze i agresywnie, dawaliśmy radę. Od początku mieliśmy takie założenie, by wyjść i zagrać mocno i zdecydowanie. Pod koszem wysocy gracze, których się obawialiśmy, za bardzo nas nie skrzywdzili, aczkolwiek później bronienie pick and rolli nie do końca było tak dobre, jak to ćwiczyliśmy na treningach. Oprócz tego zbiórki, bo mieliśmy założenie, by ten element wygrać, a z tego co wiem, przegraliśmy. Żalgiris po naszych prostych błędach zdobywał punkty i to nas pokarało na koniec meczu - ocenił "Bestia".

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
Henryk
18.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie Adamie na drugi mecz z Żalgirisem koncentracji Wam pewnie nie zabraknie, nauka na pewno nie pojdzie w las.  
avatar
Dumelek
17.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Adam Adam oszczędź sobie wypowiedzi bo szkoda czasu i wróć do treningów bo to Ty przegrales wygrany mecz! Dziwie się działaczom ze trzymają takie drewno w drużynie.