Przypomnijmy, iż Michał Sokołowski nabawił się urazu stawu skokowego w pierwszym spotkaniu Rosy w FIBA Europe Cup, przeciwko KTP Basket Kotka. Od pojedynku w Finlandii zawodnik nie pojawił się jeszcze na parkiecie. Choć został wpisany do protokołu meczowego w minioną środę (starcie z Turk Telekomem Ankara), występ kolegów oglądał jedynie z perspektywy ławki rezerwowych.
W sobotni wieczór, w spotkaniu piątej kolejki Tauron Basket Ligi z MKS-em Dąbrowa Górnicza, obwodowy powinien pojawić się już na parkiecie. Do gry wraca więc błyskawicznie, ponieważ początkowe diagnozy mówiły nawet o kilkutygodniowej przerwie.
Rehabilitacja szybko przyniosła efekty i niespełna 23-letni koszykarz będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego. Czy sytuacja zmusi Kamińskiego do tego, aby wprowadził na boisko podopiecznego? A może zacznie on spotkanie w pierwszej "piątce"? O tym przekonamy się o godz. 18.