2 
Potężny Andre Drummond z Detroit Pistons już po raz drugi w tym sezonie został wyróżniony za swoją dominującą grę na tablicach. W trzech meczach poprzedniego tygodnia "Dre" zaliczał średnio 22,0 punkty i aż 24,3 zbiórek na mecz. Drummond miał dwa mecze, w których zaliczył więcej niż 25 punktów i 25 zbiórek. Tydzień temu we wtorek miał aż 29 zbiórek w porażce z Indianą Pacers (82:94). Pistons wygrali dwa pozostałe mecze 100:92 w Phoenix i 120:103 w Portland.
Na starcie sezonu ten 21-latek jest jednym z najbardziej zaskakujących graczy NBA i obok Reggiego Jacksona główną przyczyną tego, że Pistons rozpoczęli nowy sezon od bilansu 5-2.
Najlepszym graczem Konferencji Zachodniej został natomiast wybrany James Harden. Jeden z najlepszych strzelców NBA bardzo szybko doszedł do formy po spudłowaniu aż 29 z 32 rzutów za trzy w pierwszych trzech meczach sezonu. A wraz z lepszą gra Hardena, przyszły pierwsze cztery w tym sezonie zwycięstwa Houston Rockets.
W poprzednim tygodniu Harden zaliczał średnio najlepsze w NBA 38,5 punktów na mecz. Tydzień zamknął zdobywając w piątek 43 punkty w Sacramento (116:110), a nazajutrz rzucił 46 punktów w wyjazdowym zwycięstwie z Los Angeles Clippers (109:105). Poza tym, Rockets pokonali także po dogrywce Orlando Magic 119:114 i wygrali z byłym klubem Hardena Oklahomą City Thunder 110:105.
Nominowani do wyróżnień dla najlepszych graczy konferencji byli też Paul Millsap (Hawks), LeBron James (Cavaliers), Reggie Jackson (Pistons), Stephen Curry (Warriors), Paul George (Pacers), Blake Griffin (Clippers), Evan Fournier (Magic), Jahlil Okafor (76ers) i Damian Lillard (Trail Blazers).
