- Cieszę się z nowego wyzwania. Zmiana klubu w trakcie ligi nigdy nie jest łatwa, ale liczę, że uda mi się dobrze wypaść w nowym otoczeniu - podkreśla Artur Włodarczyk, 19-letni rozgrywający.
Zawodnik miał otrzymać w tym sezonie szansę na grę w pierwszym zespole Trefla Sopot, ale Zoran Martić od samego początku postawił na Pawła Dzierżaka, który regularnie otrzymuje minuty w Tauron Basket Lidze.
Włodarczyk ogrywał się jedynie w II-ligowych rezerwach, w których był pierwszoplanową postacią. Gracz na parkiecie spędzał średnio 25 minut. W tym czasie zawodnik przeciętnie zdobywał 14 punktów, 4,2 asysty i 3,8 zbiórki.
Koszykarz już od jakiegoś czasu szukał wyjścia z całej sytuacji. Ostatecznie zgłosił się po niego zespół z Gliwic, w którym będzie występował na zasadzie wypożyczenia do końca obecnego sezonu. Transfer ma zostać sfinalizowany we wtorek.