Stevenson chce na parkiet

Poniedziałkowy mecz Washington Wizards przeciwko Phoenix Suns był czternastym spotkaniem, w którym nie wystąpił obrońca Czarodziejów, DeShawn Stevenson. Koszykarz ostatni raz na parkiecie pojawił się w Nowym Orleanie, 30. grudnia. Od tego czasu leczy kontuzję dolnego odcinka pleców. Stevenson wyraził nadzieję, że do gry powróci w piątek bądź sobotę.

Ed Tapscott, tymczasowy szkoleniowiec Wizards postanowił, że najpierw obciąży zawodnika uczestnictwem w dwóch pełnych treningach drużyny, a dopiero potem pomyśli o wstawieniu go do gry. Stevenson w bieżącym sezonie zdobywa średnio 6,9 punktów, przy najgorszej w karierze skuteczności 31,8%.

Komentarze (0)