Swoją karierę rozpoczynał w CSKA Moskwa, a teraz okazał się katem swojego byłego pracodawcy. Aleksiej Szwed 22 ze swoich 28 punktów zdobył po przerwie, a najważniejszy rzut oddał na sekundę przed końcem czwartej kwarty. Dzięki niemu Chimki niespodziewanie pokonały CSKA w derbach stolicy Rosji. W ostatniej akcji za trzy próbował jeszcze rzucać Milos Teodosic, lecz jego próba nie doszła celu.
Były gracz czterech klubów NBA do 28 punktów dołożył również pięć asyst, trzy przechwyty i dwie zbiórki. Tyrese Rice dołożył 22 oczka, pięć asyst i cztery zbiórki dla Chimek, które pierwszą fazę Euroligi zakończyły z bilansem 5-5.
Co ciekawe, była to pierwsza porażka CSKA na wyjeździe w tej edycji Euroligi. W pierwszej fazie podopieczni trenera Itoudisa wygrali wszystkie pięć meczów.
Wśród pokonanych bardzo dobrze spisali się Nando De Colo oraz wspominany Teodosić. Francuz miał 20 punktów i sześć asyst, z kolei Serb zakończył zawody z 18 oczkami, siedmioma asystami i czterema zbiórkami.
Jednym z sędziów meczu w Moskwie był Polak Jakub Zamojski.
W drugim meczu grupy F nie było już tylu emocji. Faworyzowany Olympiakos Pireus uporał się z FC Barceloną, triumfując 74:62. W ekipie gości szwankowała ofensywa - w żadnej z trzech pierwszych kwart nie byli w stanie zdobyć więcej niż 14 punktów.
Weteran Vassilis Spanoulis zdobył 11 punktów i rozdał dziewięć asyst. Wśród pokonanych najlepiej spisał się Ante Tomić, autor 16 oczek i trzech zbiórek.
W grupie E Unicaja Malaga pokonała turecki zespół Darussafaka Dogus Stambuł 70:62. Było to już trzecie starcie obu ekip w tym sezonie Euroligi i druga wygrana hiszpańskiej ekipy. Edwin Jackson z 20 punktami okazał się najlepszym strzelcem spotkania.
Kluczowa dla losów gry okazała się ostatnia kwarta, wygrana przez Unicaję w stosunku 16:9.
Grupa E:
Unicaja Malaga - Darussafaka Dogus Stambuł 70:62
(Jackson 20, Kuzminskas 15, Hendrix 13 - Erden 15, Wilbekin 9, Harangody 9)
Grupa F:
Chimki Moskwa - CSKA Moskwa 91:89
(Szwed 28, Rice 22, Augustine 12 - De Colo 20, Teodosić 18, Higgins 16)
Olympiakos Pireus - FC Barcelona 74:62
(Spanoulis 11, Hunter 10 - Tomić 16, Satoransky 12)