1 
Przypomnijmy, iż obecny sezon Adrian Mroczek-Truskowski rozpoczął w ekstraklasowej BM Slam Stal. Na jednym z treningów 30-letni koszykarz zerwał jednak ścięgno w stopie. Kontuzja wyeliminowała go z gry na kilka miesięcy, w efekcie czego były zawodnik Śląska Wrocław rozwiązał kontrakt z beniaminkiem Tauron Basket Ligi za porozumieniem stron.
Mimo poważnego urazu, "specjalista od awansów do ekstraklasy" stał się łakomym kąskiem na rynku transferowym. Adrian Mroczek-Truskowski dostał ofertę z Max Elektro Sokoła Łańcut czy z Legii Warszawa. Skrzydłowy rozważał również powrót do Śląska Wrocław. Ostatecznie 30-letni zawodnik podpisał 1,5 roczny kontrakt z drużyną z Podkarpacia, która w poprzednim sezonie zagrała w finale I ligi. W obecnych rozgrywkach podopieczni trenera Dariusza Kaszowskiego są w stanie powtórzyć sukces z ubiegłych rozgrywek.
- Pierwsza runda pokazała, że spokojnie możemy o tym myśleć. Będziemy robili wszystko, aby powalczyć o jak najwyższe miejsce w rundzie zasadniczej, a potem w play-off. Pracujemy mocno i na razie koncentrujemy się na kolejnych czekających nas meczach - tłumaczył dla naszego portalu opiekun Max Elektro Sokoła.
Kiedy Adrian Mroczek-Truskowski będzie zdolny do gry? Lekarze prognozują, że może wrócić na I-ligowe parkiety w marcu. Wszystko wskazuje na to, iż w najważniejszych meczach sezonu 30-letni zawodnik wystąpi już w trykocie zespołu z Podkarpacia.
Czy Adrian Mroczek-Truskowski będzie wzmocnieniem Sokoła Łańcut? 
