Przemysław Zamojski: Zawaliliśmy ten mecz
Stelmet BC Zielona Góra nie może być zadowolony ze swojej postawy w spotkaniu z Zenitem Sankt Petersburg. Mistrzowie Polski w środę wysoko przegrali przed własną publicznością 76:90.
Po pierwszej połowie Stelmet BC Zielona Góra przegrywał różnicą 19 punktów i już wówczas było jasne, że mistrzom Polski o wygraną z Zenitem będzie bardzo trudno. - Zenit to na pewno wyróżniająca się drużyna w rozgrywkach Pucharu Europy, ale myślę, że wina przede wszystkim leży po naszej stronie. Zawaliliśmy pierwszą połowę, a tak naprawdę to ona ustawiła później całe spotkanie. Walczyliśmy do końca, by zniwelować stratę, bo tutaj ważne są wszystkie punkty - ocenił reprezentant Polski.
Podopieczni Saso Filipovskiego po raz kolejny mieli problem w defensywie, co wykorzystywali koszykarze z Rosji. - Myśleliśmy, że po wyjazdowym meczu w Koszalinie wracamy na dobre tory, a tutaj znowu straciliśmy ponad 90 punktów i to we własnej hali. To boli. Musimy trenować jeszcze ciężej. Postaramy się zniwelować błędy. Obejrzymy spotkanie, postaramy się wyciągnąć wnioski i w przyszłości grać lepiej - powiedział Zamojski.