14 meczowa seria zwycięstw KK Zadar została zakończona po niesamowitym spotkaniu z FMP Zeleznik. Goście z przedmieść Belgradu fantastycznie rozpoczęli pojedynek wypracowując sobie 21-punktową przewagę w pierwszych 8 minutach gry! Gospodarze szybko jednak się otrząsnęli i zdecydowanie wygrali kolejne dwie odsłony. Kiedy wydawało się, że 15 zwycięstwo z rzędu stanie się faktem, nastąpiła tragiczna czwarta kwarta. W niej znów niespodziewanie inicjatywa przeszła w ręce Serbów, którzy wygrywając ostatnie 10 minut różnicą 14 punktów zapewnili sobie 3 kolejne zwycięstwo w rozgrywkach Ligi Adriatyckiej. Pantery prezentowały świetną dyspozycję rzutową za trzy punkty, trafiając w pierwszej kwarcie aż 7-krotnie zza linii 6,25m! Największy wkład w wygraną miał niewątpliwie duet Zoran Erceg ? Bojan Krstović, który lwią część swych punktów zdobył właśnie rzutami z dystansu. Mimo porażki podopieczni Aleksandra Petrovicia zachowali drugą lokatę w tabeli.
Świetne widowisko miało z kolei miejsce w belgradzkiej hali Pionir, gdzie dwaj odwieczni rywale ze stolicy Serbii toczyli ze sobą zacięty bój. Niemalże przez 35 minut spotkanie było niezwykle wyrównane i trudno było wskazać końcowego zwycięzcę. Wtedy jednak piąty bieg włączyli podopieczni Dusko Vujosevicia, którzy odskoczyli rywalom na kilka punktów. Kluczowe okazały się celne rzuty Tripkovicia i najlepszego na parkiecie Miltona Palacio. Dzięki tej wygranej czarno-biali odskoczyli na 2 punkty najgroźniejszemu rywalowi - KK Zadar i mogą teraz spokojnie koncentrować się na rozgrywkach play off. Wśród pokonanych brylował Omar Cook z 26 punktami, 4 asystami i 4 przechwytami.
Nie zawiodły również pozostałe zespoły z czołówki. Już w piątek zwycięstwa odniosły zespoły grające w europejskich pucharach, czyli Budućnost Podgorica i Hemofarm Vršac. Zarówno Czarnogórcy jak i Serbowie z całą pewnością nie włożyli w te mecze maksimum swoich sił, ponieważ już we wtorek zmierzą się w bezpośrednim pojedynku w ramach Pucharu Uleb. Po raz 12 w sezonie triumfowały również Cibona Zagrzeb i Olimpija Lublana. Wicemistrzów Słowenii do wygranej nad Wojwodiną Nowy Sad poprowadził znany z występów na polskich parkietach Jasmin Hukić, zdobywca 23 punktów. Tymczasem w derbach Chorwacji Cibona po raz kolejny pokonała Croatię Split (przed tygodniem ograli ich w 1/2 Pucharu Chorwacji), mimo że musiała radzić sobie bez dwóch amerykańskich graczy. 21 punktów dla zwycięzców uzbierał doświadczony rozgrywający Damir Mulaomerović.
Wyniki 21. kolejki Ligi Adriatyckiej
Budućnost Podgorica - KK Široki Brijeg 70:64
(V. Dragoljović 15, V. Dašić 11, N. Gordić 10 - S. Štemberger 10, Š. Špralja 9, S. Fajardo 9)
Hemofarm Vršac - KK Zagrzeb 73:66
(R. Marshall 27, N. Joksimovič 14, B. Marjanović 8 ? J. Vladović 18, P. Babić 18, A. Tomić 12)
Cibona Zagrzeb - Croatia Split 88:75
(D. Mulaomerović 21, L. Andrić 13, F. Kaštropil 13 (10 zb) ? A. Akins 24, H. Perić 12, A. Stipanović 11 (10 zb))
KK Zadar - FMP Železnik 78:84
(S. Stallworth 20, T. Gečevski 15 (11 zb), C. Brewer 12 ? Z. Erceg 22, B. Krstović 18, M. Jeremić 14)
Olimpija Lublana - Wojwodina Nowy Sad 72:58
(J. Hukić 23, H. Rizvić 14, G. Dragič 12 ? I. Ivanović 19, M. Bojović 11, V. Golubović 8)
Crvena Zvezda Belgrad - Partizan Belgrad 81:88
(O. Cook 26, M. Šljivančanin 18, N. Mišanović 14 ? M. Palacio 24, U. Tripković 14, D. Kecman 13)
Helios Domžale - Slovan Lublana 82:74
(J. Ingram 19 (10 zb), R. Troha 17, M. Mance 12 ? S. Petrov 13, E. Clemons 12, D. Johnson 12)
Tabela Ligi Adriatyckiej w sezonie 2007/2008
Lp Drużyna M Z P PKT Stosunek
1 Partizan Belgrad 21 19 2 40 1733:1521
2 KK Zadar 21 17 4 38 1698:1602
3 Hemofarm Vršac 21 13 8 34 1705:1625
4 Crvena Zvezda 21 13 8 34 1804:1790
5 Olimpija Lublana 21 12 9 33 1657:1579
6 Budućnost Podg. 21 12 9 33 1701:1628
7 Cibona Zagrzeb 21 12 9 33 1718:1696
8 FMP Železnik 21 11 10 32 1713:1674
9 Wojwodina N. Sad 21 10 11 31 1596:1606
10 Croatia Split 21 8 13 29 1627:1667
11 KK Zagrzeb 21 6 15 27 1645:1740
12 Helios Domžale 21 5 16 26 1593:1692
13 KK Široki Brijeg 21 5 16 26 1584:1711
14 Slovan Lublana 21 4 17 25 1517:1760
na Instagramie 
na Facebooku 
