Do niecodziennej sytuacji doszło przed spotkaniem PGE Turowa Zgorzelec z Energą Czarnymi Słupsk. W trakcie rozgrzewki obydwu drużyn jeden z kibiców, który przechodził obok linii bocznej boiska, zasłabł. Zawodnik PGE Turowa Zgorzelec, Michał Lichnowski, zareagował błyskawicznie, udzielając pierwszej pomocy poszkodowanemu.
Zobacz, jak 19-letni zawodnik ratuje życie mężczyźnie (źródło: PGE Turów Zgorzelec)
Gracz rozpoczął reanimację, która pomogła uratować życie mężczyźnie. Służby medyczne zgodnie podkreślają, że Lichnowski wykonał znakomitą pracę.
Poszkodowany został przewieziony do szpitala. Na miejscu okazało się, że mężczyzna miał zawał serca. W tej chwili jego stan jest już stabilny.
@Drzemek info ze szpitala, że wszystko jest w porządku. Zostanie na obserwacji.
— PGE Turów Zgorzelec (@kksturow) styczeń 27, 2016
- Nie czuję się żadnym bohaterem. Uważam, że każdy zrobiłby to samo na moim miejscu. Z tego względu, że byłem najbliżej to zrobiłem to pierwszy. Nie zastanawiałem się długo. W tamtym roku skończyłem szkolę, miałem lekcje z pierwszej pomocy i wiedziałem, że trzeba szybko działać - mówi w rozmowie z naszym serwisem 19-letni Michał Lichnowski.
Sławomir Szmal: Ciężko znaleźć słowa...
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.